Praca i finanse

Ziemia obiecana – Polska dla Ukraińców jest tym, czym UK dla Polaków

Wszystko wskazuje na to, że lukę po polskich imigrantach, którzy za chlebem pojechali na Wyspy Brytyjskie, wypełnią Ukraińcy. Już wkrótce do naszego kraju może ich przyjechać aż 5 milionów!

Ziemia obiecana – Polska dla Ukraińców jest tym, czym UK dla Polaków

fot. Getty Images

Dla przeciętnego mieszkańca Lwowa, Odessy czy Charkowa Polska jawi się jak prawdziwa ziemia obiecana. Chłonny rynek pracy, wysokie (relatywnie!) zarobki, bezpieczeństwo, sprawnie działający aparat państwowy – czego chcieć więcej? Oficjalnie w naszym kraju pracuje 800 tysięcy Ukraińców, a nieoficjalnie – zapewne znacznie, znacznie więcej.

Oprócz tego na polskich uniwersytetach uczy się ich około 60 tyś (dla porównania – w Niemczech tylko 25 tys.). Według ostrożnych szacunków Ukrainę zamierza opuścić nawet do 2 milionów mężczyzn w wieku od 14 do 35 lat i poszukać lepszego życia za granicą. Większość z nich trafi zapewne do kraju nad Wisłą, który jest im najbliższy pod względem języka i kultury.

Ostrzeżenie dla mieszkańców hrabstwa Kent – woda z jeziora w Dartford może być trująca!

Taki „imigracyjny zastrzyk” jest Polsce bardzo potrzebny. Nasz gospodarka potrzebuje dużych ilości nisko i średnio wykwalifikowanych pracowników, gdyż już wkrótce z powodów demograficznych nasz system emerytalny może się załamać.

Szansą na jego uratowanie mogą być właśnie Ukraińcy, którzy podobnie, jak Polacy w UK, nie przyjeżdżają do Warszawy, Krakowa czy Poznania, żeby brać zasiłki, tylko do pracy. Robią zakupy w polskich sklepach, wynajmują mieszkania od polskich landlordów i – jeśli są zatrudnieni legalnie – dokładają się do ZUSu i płacą podatki.

Samolot z Paryża do Kairu wpadł do Morza Śródziemnego. Czy to kolejny zamach ISIS?

Taka sytuacja jest korzystna dla wszystkich. Rząd może liczyć na większe wpływy do budżetu, polscy przedsiębiorcy mają dostęp do taniej siły roboczej, a Polacy nie mogą narzekać, że ktoś zabiera im pracę, bo zwykle Ukraińcy zajmują się tym, czym nikt inny nie chce się zajmować.

„Około 10 procent ogłoszeń, jakie są do nas kierowane pochodzi od Ukraińców” – mówi Michał Mokrysz, Sales Director z firmy Admiral Tax. „Jesteśmy przekonani, że w przyszłości trend ten będzie jeszcze się umacniał”.

author-avatar

Przeczytaj również

Dyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujeMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujePięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj