Polscy dyplomaci wydaleni z Rosji

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych decyzję o usunięciu polskich przedstawicieli tłumaczy „symetryczną odpowiedzią” na wcześniejsze działania podjęte przez stronę polską.

Na stronie rosyjskiego MSZ powód podjęcia tak zdecydowanych kroków wyjaśniono w formie pytania i odpowiedzi.

„Polskie media informowały ostatnio o decyzji polskich władz dotyczącej wydalenia rosyjskich dyplomatów za podejmowanie działań nieodpowiadających ich statusowi. Czy strona rosyjska podejmie w tej sprawie jakieś działania?” – zadaje pytanie MSZ i sam na nie w kolejnej linijce odpowiada: „Polskie władze wykonały nieprzyjazny i bezpodstawny krok. W tej sytuacji strona rosyjska dokona adekwatnej odpowiedzi. Grupa polskich dyplomatów już opuściła terytorium naszego kraju w związku z podejmowaniem działań nieodpowiadających ich statusowi”.

Szef polskiej dyplomacji – Grzegorz Schetyna, odmówił komentarza. Powiedział jedynie, że wraz z podjęciem takiej, a nie innej decyzji przez stronę rosyjską, „sprawa zostaje zamknięta”. Schetyna nie ujawnił, czy decyzja o wydaleniu dotyczyła całego składu polskiej ambasady oraz czy osoby nią objęte już znajdują się w kraju.

W zeszłym miesiącu przedstawiciele Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego złożyli wniosek o wydalenie pracowników rosyjskiej placówki w warszawie. Istniało bowiem podejrzenie, że zamieszani są oni w działalność szpiegowską.