Bez kategorii
Polityk domaga się odszkodowania za niesłuszne oskarżenie o gwałt
Były spiker Izby Gmin, który kilka tygodni temu został oczyszczony z zarzutów o gwałt i napastowanie seksualne, zapowiada walkę o zwrot kosztów postępowania sądowego.
W wywiadzie przeprowadzony po rozstrzygającej rozprawie, Nigel Evans stwierdził również, że anonimowość osób oskarżonych w procesach podobnych do tego, w którym sam uczestniczył, powinna być chroniona. Oskarżył również brytyjską prokuraturę o zbytnią nadgorliwość oraz doprowadzanie „niewinnych ludzi do ruiny”.
Koszty sądowe w przypadku sprawy Evansa wyniosły 130 tys. funtów. Były polityk domaga się z tego tytułu odszkodowania, bo jak twierdzi; „proces w całości pochłonął oszczędności jego życia”.
„Przez 11 miesięcy, które trwał proces, przeszedłem przez piekło” – stwierdził Evans i dodał: „Niewinnym ludziom, którzy są bez powodu ciągani po sądach, powinno się zwracać koszty postępowania” – dodał.
Evans, który został jednogłośnie oczyszczony z 9 ciążących na nim zarzutów o napastowanie seksualne i gwałt na mężczyznach, wyznał, że w najgorszych momentach rozważał samobójstwo: „Kilka razy dziennie marzyłem, aby potrąciła mnie ciężarówka. Gdyby nie wsparcie rodziny i przyjaciół, załamałbym się” – powiedział.
Proces przeciwko Evansowi toczył się, mimo że trzy z siedmiu jego potencjalnych ofiar wycofały zarzuty. Teraz polityk zamierza zaangażować się w walkę o prawa niesłusznie oskarżonych: „Ludziom, którzy wnoszą, nawet nieprawdziwe, zarzuty gwarantuje się anonimowość do końca życia. Z drugiej strony, nazwiska oskarżonych natychmiast trafiają do prasy” – komentuje i zapowiada, że o sprawie rozmawia między innymi z przewodniczącym Komitetu Spraw Wewnętrznych – Keithem Vazem.