Bez kategorii
Policjanci w Londynie weszli do polskiego kościoła! Nakazali wiernym rozejść się do domów
Fot. YouTube
Funkcjonariusze MET Police pokazali wczoraj, że Święta Wielkanocne nie stanowią żadnej taryfy ulgowej jeśli chodzi o przestrzeganie ograniczeń lockdownu. Po stwierdzeniu, że na mszy w kościele w Balham jest za dużo wiernych, nakazali przerwać nabożeństwo i rozejść się wiernym do domu.
Policjanci przerwali wczoraj nabożeństwo z okazji Wielkiego Piątku w jednym z polskich kościołów w dzielnicy Balham. Informację o tym, że w świątyni zgromadziło się za dużo osób, a także że nie wszyscy przestrzegają podstawowych zasad bezpieczeństwa (niektórzy ministranci nie mieli na twarzach maseczek, a wielu wiernych miało je założone w sposób nieprawidłowy), funkcjonariusze otrzymali od anonimowego informatora. Po stwierdzeniu złamania ograniczeń związanych z epidemią, policjanci nakazali wiernym opuszczenie świątyni i rozejście się do domów. – Niestety to zgromadzenie jest bezprawne w związku z regulacjami obowiązującymi obecnie z powodu koronawirusa. Zgodnie z prawem nie możecie się tu spotykać w tak licznym gronie. Musicie teraz rozejść się do domów. Niezastosowanie się do tego grozi grzywną w wysokości 200 funtów. Natomiast odmowa podania danych może doprowadzić do aresztowania – ostrzegał funkcjonariusz, który stanął w trakcie nabożeństwa przed ołtarzem.
Ksiądz wykonał polecenie policjantów
Proboszcz parafii Chrystusa Króla w Balham, ksiądz prałat Władysław Wyszowadzki, nie sprzeciwił się nakazowi wydanemu przez policjantów i poprosił wiernych, aby opuścili świątynię. Duchowny zalecił też Polakom zgromadzonym na nabożeństwie „duchowe przyjęcie komunii świętej” – Proszę wyjść z kościoła, bo inaczej każdy zapłaci mandat w wysokości 200 funtów – zaapelował do wiernych ksiądz.