Życie w UK
Policja z Dorset zatrzymała Brytyjczyka podejrzanego o morderstwo Marcina Tameczki
Policja aresztowała Brytyjczyka oskarżonego o zamordowanie 25-letniego Marcina Tameczki. Ciało Polaka, który zmarł w wyniku ciosu tępym narzędziem, zostało znalezione na farmie położonej w hrabstwie Dorset.
Brytyjska policja aresztowała 27-letniego Matthew C. z Shaftesbury. Mężczyzna pojawił się już przed sądem w Weymouth w zeszłym tygodniu. Teraz czeka go rozprawa w Winchester Crown Court, którą zaplanowano na jutro, to jest wtorek 12 lutego. – Po szczegółowym dochodzeniu i konsultacjach z Prokuraturą Koronną autoryzowano oskarżenie o morderstwo – komentował główny inspektor Richard Dixey z Major Crime Investigation Team (MCIT) w oficjalnym komunikaci. Podkreślał przy tym, że odpowiedni funkcjonariusze wciąż znajdują się w kontakcie z rodziną Tameczki i nadal będą udzielać jej wsparcia.
Ciało mężczyzny zabitego w Dorset należało do Polaka – to 25-letni Marcin Tameczka
Przypomnijmy, zwłoki 25-letniego Polaka zostały znalezione na farmie położonej w hrabstwie Dorset. Lokalna policja 28 września minionego roku pojawiła się w gospodarstwie rolnym Hanford Farm nieopodal niewielkiego miasta Blandford. Około godziny 20:30 znaleziono tam ciało. Po przeprowadzeniu sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu mężczyzny było uderzenie tępym narzędziem w głowę.
Dopiero po kilku dniach udało się ustalić tożsamość denata. Okazał się nim 25-letni Polak, Marcin Tameczka. Od samego początku policja nie miała najmniejszych wątpliwości, że doszło do morderstwa.
Paweł R. NIEWINNY w sprawie zaginięcia Libby Squire – policja postawiła mu jednak TRZY inne zarzuty!
Jeszcze w 2018 roku Dorset Police udało się już aresztować pierwszych podejrzanych w tej sprawie. W Shaftesbury zatrzymano dwóch mężczyzn, w wieku odpowiednio 25 i 27 lat. Po przesłuchaniu obaj zostali puszczeni wolno, ale młodszy musiał wpłacić kaucję. Policja oficjalnie potwierdziła, że wszystkie trzy osoby – ofiara oraz dwaj zatrzymani – osobiście się znali. Nie wiadomo czy Matthew C. był jednym z nich.