Styl życia
Policja nie łapie przestępców, bo… trzeba robić oszczędności!
Funkcjonariusze ostrzegają, że cięcia budżetowe mogą mieć "ogromny" wpływ na ofiary przestępstw takich jak włamania i kradzieże samochodów.
Istnieje obawa, że tysiące przestępstw w Londynie nie zostanie wykrytych, ani nawet nie zostaną podjęte żadne czynności śledcze, ponieważ szykują się cięcia w budżecie Met Police. Kradzieże sklepowe, kradzieże samochodów i włamania to tylko niektóre z przestępstw "mniejszego kalibru", którymi policjanci z Londynu mogą się nie zająć z powodu oszczędności.
Londyńczycy są aroganccy i agresywni – Raport think tanku nie pozostawił na nich suchej nitki
Londyńska policja planuje bowiem, ze do 2020 roku policja w stolicy Wielkiej Brytanii zaoszczędzi 400 mln funtów. Wskazówki dotyczące oszczędności oraz tego, kiedy śledztwo ma zostać umorzone lub kontynuowane, dotarły do funkcjonariuszy miesiąc temu.
W przestępstwach, które dotyczą straty poniżej 50 funtów, włamań samochodowych oraz niektórych przypadków napaści nie będzie podejmowane śledztwo, chyba, że podejrzany jest zidentyfikowany i pojawia się na nagraniach z monitoringu. Zastępca komisarza Mark Simmons powiedział, że nowe zasady mają pomóc policjantom w "ocenie tego, czy należy kontynuować śledztwo w przypadku mniejszych przestępstw".
"Zmierzamy do tego, żeby budżet był zbilansowany. Mniej oficerów i mniej wydawania pieniędzy. Musimy po prostu mieć priorytety w naszych zasobach, ponieważ nasi policjanci muszą być w odpowiednim miejscu i o odpowiednim czasie, żeby pomagać obywatelom". Decyzja o cięciach została podjęta na szczeblu rządowym i przewiduje, że do 2020 roku siły policyjne zaoszczędzą 400 mln funtów oraz zmniejszą ilość policjantów. Na przykład Scotland Yard ma zmniejszyć zatrudnienie z obecnych 32 tys. do 30,300.
"Teraz wygląda to tak, że policja zajmuje się każdym przestępstwem, nawet takimi, których przedmiotem jest zaledwie 5 funtów. Jednak teraz będzie zupełnie inaczej, ponieważ będą przestępstwa, którymi po prostu nie będziemy się zajmować" – powiedział Ken Marsh, prezes Metropolitan Police Federation.
Szok: Pluskwy w samolocie British Airways dotkliwie pogryzły rodzinę!
Mark Simmons uspokaja natomiast, że przestępstwa ciężkie takie jak morderstwa, porwania, gwałty, przemoc domowa i inne nie będą przedmiotem cięć. Będą one dotyczyły tylko mniejszych przestępstw.