Bez kategorii
Policja może prowokować
MSWiA planuje wprowadzić w życie nowe pomysły walki z pedofilią. Będzie to przede wszystkim umożliwienie prowokacji w Internecie. Prowokacja będzie także dowodem dla sądu – czytamy w gazecie „Polska”.
Kastracja przestępców seksualnych >>
Tajlandia: Glitter wraca do Londynu >>
Minister spraw wewnętrznych Adam Rapacki przygotował zmiany w ustawie o policji, które dają funkcjonariuszom nowe narzędzia w walce z pedofilami. Śledczy będzie mógł podawać się za dziecko lub nastolatka i będzie czekał na internetowym czacie na osoby zainteresowane kontaktem z nieletnim. Pierwszy krok należy więc do przestępcy.
Dotychczas prawo nie zezwalało na prowokację, chociaż policjanci korzystali z tej metody, dowody zdobyte drogą prowokacji nie mogły być dowodem w sądzie.
Jest to dopiero początek planowanych zmian. Obecnie prawo polskie stanowi, że fakt planowania i przygotowania przestępstwa nie jest czynem karalnym.
Jednak w przypadku pedofili nie można czekać, aż popełnią przestępstwo, wymagają oni działań prewencyjnych.
W Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych policja monitoruje sieć, szukając osób zainteresowanych dziecięcą pornografią.
MSWiA planuje wprowadzić takie metody śledcze również w Polsce.
Na Wyspach Brytyjskich nazwisko osoby skazanej za molestowanie dziecka zostaje umieszczone w spisie przestępców seksualnych i znajduje się pod stałą obserwacją policji. Nie może zbliżać się do dzieci i korzystać z Internetu.
gp