Życie w UK
Polak zamordował kobietę w trakcie snu i próbował zabić inną, gdyż był „ciekaw”, jak to jest. Usłyszał właśnie wyrok
Fot. WEST YORKSHIRE POLICE
24-letni Polak zabił Borbalę B. i próbował też zamordować Klaudię R. w Bradford, ponieważ, jak wyznał przed sądem, był ciekaw, jak to jest. Bradford Crown Court skazał go właśnie na dożywocie, z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie dopiero po 31 latach.
24-letni Zbigniew S. przyznał się do zamordowania w listopadzie 2021 r. w Bradford Borbali B., znanej jako Bori, a także do próby zamordowania Klaudii R. Polak zeznał przed sądem Bradford Crown Court, że atak przypuścił na kobiety w mieszkaniu dla zagranicznych studentów prowadzonym przez chrześcijańską organizację charytatywną, w którym wraz z nimi mieszkał. Mężczyzna z rozbrajającą szczerością przyznał także, że zabił, ponieważ chciał wiedzieć, jak to jest, gdy pozbawia się kogoś życia. Za popełniony czyn Zbigniew S. został właśnie skazany na dożywocie, z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie dopiero po 31 latach.
Polak zabił swoją ofiarę we śnie
Sędzia Bradford Crown Court nie miał wątpliwości, że Polak działał z premedytacją i że wszystko dobrze sobie zaplanował. Jonathan Rose powiedział Zbigniewowi S., że dopuścił się „z premedytacją brutalnego ataku na dwie młode i niewinne kobiety, z którymi nie miał żadnych sporów, nieporozumień ani kłótni”. – Dokładnie rozważyłeś swoje działania, ty nie spałeś, a twoje ofiary spały. Poszedłeś do kuchni i wybrałeś dwa noże, z zamiarem zabicia jednej lub więcej osób – opisał sprawę sędzia.
Borbala B. przyjechała do Bradford z Węgier, w 2016 roku, gdzie rozpoczęła pracę w Global Cafe Bradford, organizacji charytatywnej wspierającej dom dla studentów. Z kolei Klaudia R. przybyła do West Yorkshire z Polski, gdzie, jak usłyszał sąd, żyła swoim życiem zgodnie z wartościami chrześcijańskimi. 21-letnia Polka opisała koszmar, jaki przeżyła, gdy została zaatakowana – „przerażenie, panikę, szok, a przede wszystkim strach”. S. miał już po fakcie wyznać Klaudii R., że „wcale nie chciał jej zabić” i że „opanowały go jakieś demony”.