Styl życia
Polak wybrał się w czasie przerwy w pracy nad Tamizę i znalazł drogocenną część biżuterii sprzed ponad tysiąca lat
Mieszkający i pracujący w Londynie Polak znalazł nad Tamizą, niedaleko Battersea Park złoty koralik sprzed ponad tysiąca lat. Archeolodzy z londyńskiego muzeum stwierdzili, że najprawdopodobniej jest to część biżuterii anglosaskiej.
Polak, który na co dzień mieszka w Londynie, wybrał się w czasie przerwy w pracy nad Tamizę, gdzie ku swojemu ogromnemu zaskoczeniu znalazł skarb archeologiczny. Mężczyzna dostrzegł złoty koralik wśród kamieni niedaleko Battersea Park, a jego zdjęcia wysłał następnie do Museum of London z prośbą o opinię.
Polecane: Upały w Wielkiej Brytanii odsłoniły prawdziwy skarb sprzed 5000 lat
Odkrycia Polak dokonał dwa tygodnie temu, jednak dopiero niedawno poznał on opinię archeologa na temat swojego znaleziska. Nasz rodak spotkał się parę dni temu ze specjalistą z Museum of London, który bez wahania stwierdził, że złoty koralik jest bardzo starym elementem biżuterii, najprawdopodobniej sprzed ponad tysiąca lat z czasów anglosaskich.
Polak musi poczekać minimum 6 miesięcy, na zakończenie procedury skarbowej i badań znaleziska, a potem dopiero może otrzymać nagrodę stanowiącą 100% wartości skarbu.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku mieszkaniec Kent znalazł przy użyciu wykrywacza metali skrytkę pełną złotych monet pochodzących z epoki żelaza, a znalezisko zostało okrzyknięte największym tego typu od 20 lat w Wielkiej Brytanii. Skarb został przekazany British Muzeum.
Przeczytaj też: Na polu w Kent znaleziono skrytkę ze złotymi monetami sprzed 2 tys. lat!