Życie w UK
Polak spłonął żywcem, bo… nastolatkom się nudziło
Zapadł wyrok w sprawie podpalenia budynku w londyńskiej dzielnicy Croydon. W pożarze zginął 35-letni Polak, Sylwester Mendzelewski. Jak tłumaczyła przed sądem para nastolatków, którzy wzniecili ogień – zrobili to… z nudów.
Do tragedii doszło w czerwcu ubiegłego roku. 15-latek i 17-latka zebrali materiały łatwopalne i dużą oponę, zanieśli do opuszczonego budynku Croydon Sea Cadets przy Davenant Road i podpalili. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie. Młodzi nie wiedzieli jednak, że w budynku przebywał bezdomny Polak. Jego zwęglone ciało odnaleziono po opanowaniu ognia przez straż pożarną.
Policja wpadła na trop podpalaczy dzięki nagraniu, które jedno z nich wykonało telefonem. Nastolatkowie próbowali usunąć film, ale służbom udało się go odzyskać. Na ich winę wskazywały również rozmowy, jakie prowadzili ze sobą na Facebooku.
15-latek i 17-latka zostali skazani na 3 lata pozbawienia wolności. Wyrok odsiedzą w ośrodku poprawczym.