Życie w UK

Polak nawet na niepewnym gruncie umie rozwijać swój biznes

Z ministrem Jerzym Bartosikiem odpowiedzialnym za pracę Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji przy Ambasadzie RP w Londynie rozmawia Ilona Korzeniowska.

Polak nawet na niepewnym gruncie umie rozwijać swój biznes

Panie ministrze kieruje pan Wydziałem Promocji Handlu i Inwestycji
Ambasady RP w Londynie. Jak długo jest Pan na Wyspach i od kiedy zajmuje się pan promowaniem polskiej przedsiębiorczości w UK?

W Polsce pracowałem w Ministerstwie Gospodarki, potem zaproponowano mi podobne stanowisko w Ambasadzie RP w Dublinie (w latach 2002-2009). Nie będę ukrywał, że był to bardzo ciężki czas dla wszystkich, kórych działania skupiały się na wypracowywaniu dobrych stosunków gospodarczych pomiędzy Polską (która dopiero w 2004 roku stała się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej) a Irlandią, która w tym akurat czasie miała prezydencję UE. Mimo ogromu pracy bardzo miło wspominam ten czas. W Londynie jestem od 1,5 roku. W pierwszych latach od naszego wejścia w struktury UE obserwowałem, jak tłumnie Polacy przybywają na Wyspy, jak mocno i z pełną determinacją próbują swoich sił w otwieraniu swoich firm na Wyspach. Już wtedy skupiliśmy się na promowaniu eksportu i inwestycji zagranicznych. Mocno w rozwój polskiej przedsiębiorczości w Irlandii inwestowały banki. Sytuacja uległa nieco zmianie, kiedy pojawił się kryzys – który najpierw uderzył w firmy i bankowość w USA, a w Europie najpierw właśnie w Irlandię.


Czym zajmuje się Wydział Promocji Handlu i Inwestycji, kórym Pan kieruje w Ambasadzie RP w Londynie?

Wydział Promocji Handlu i Inwestycji zajmuje się przede wszystkim promocją Polski – jako miejsca do inwestowania, ale również promocją małych i średnich firm polskich w Wielkiej Brytanii. Im mocniej wchodzimy w gospodarkę rynkową, tym większa jest skala działania dająca polskim firmom inne możliwości współpracy w UK.

Polscy imigranci są niezbędni w Wielkiej Brytanii

Czy polscy przedsiębiorcy mają na Wyspach ułatwioną sytuację w prowadzeniu biznesu w stosunku do tych, którzy otwierają i prowadzą swoje firmy w Polsce?

Biznes polski w UK to firmy, kóre prowadzą zazwyczaj Polacy i należą do Polaków, jednak firmy tutaj zarejestrowane tak naprawdę są brytyjskie. Mój wydział przy Ambasadzie RP w Londynie wspiera konsolidację i integrację przedsiębiorców polskich, jako prężnych biznesmenów. Wszystkie organizowane w Wielkiej Brytanii, szczególnie w sercu przedsiębiorczości – Londynie – kongresy, plebiscyty są niezmiernie istotne, aby pokazać Brytyjczykom: politykom i społeczeństwu, a przede wszystkim brytyjskim przedsiębiorcom na Wyspach siłę polskiego biznesu. Warto poznać się wzajemnie, nie konkurować ze sobą, tylko współpracować, znaleźć wspólne wątki współpracy.

Czy właściciele polskich – małych i średnich firm – mogą liczyć na jakąkolwiek pomoc ze strony polskiego lub brytyjskiego rządu w rozwoju swojego biznesu?

Oczywiście, przedsiębiorcy mogą liczyć na pomoc polskich instytucji we wspieraniu przedsiębiorczości, jednak polskie firmy w Wielkiej Brytanii powinny przede wszystkim mieć świadomość, że działając na terenie Wielkiej Brytanii, tutaj odprowadzając podatki i zatrudniając mieszkańców Wysp w swoich firmach tak naprawdę są już bardziej brytyjskie niż polskie. Warto, by polscy przedsiębiorcy rozejrzeli się, która z brytyjskich federacji czy stowarzyszeń biznesowych posiada takie instrumenty wsparcia, które bez względu na kraj pochodzenia mogą pomóc, a nawet dofinansować polskie firmy na Wyspach. Niektóre firmy mogą wrócić do Polski z nowym kapitałem, nowymi umiejętnościami i doświadczeniami zdobytymi w Wielkiej Brytanii. Komu udało się sprawnie zarządzać firmą w UK – na pewno może sprzedawać, produkować i w Polsce i na świecie. Firmy eksperckie w UK – są ekspertami dla tych, które są w Polsce.

Na co obecnie stawiają instytucje wspierające biznes w Londynie – tym największym centrum finansowym Europy? Na co stawiają prognostycy biznesu?

Londyn w tej chwili najbardziej zainteresowany jest start-upami, do tego wszechświata finansów garną się młode, nowatorskie firmy. To tutaj spotkać je możemy na London Tech Week czy Inter Op. Londyn, ale i Polska, a w tym nasz wydział, stawiają na rozwój innowacyjnych pomysłów i technologii. To start-upy będą przyszłością biznesu. Powstają noweprojekty, łączące polskich przedsiębiorców i brytyjskie wsparcie finansowe, technologiczne i szkoleniowe. To pewnego rodzaju mosty technologiczne – łączenie młodych firm z Polski z najbardziej prężnymi ośrodkami: łączenie siły pomysłu ze wsparciem, szkolenie młodych, pomoc oraz pitchingsessions. Jeśli polski przedsiębiorca chce uzyskać pomoc, ma świetny i przyszłościowy pomysł – a potrzebuje fachowego wsparcia, kontaktuje się z agencją przedsiębiorczości koordynującą ten “pomost” w Polsce, a potem może zacząć uczyć się od najlepszych na świecie w wybranej branży i w wybranych miejscach i krajach.

Londyn, Dublin, Dolina Krzemowa w USA, Tel Awiw i Szanghaj – to tam powstaną polskie biura akcelaracyjne – dzięki pomocy tych biur młodzi polscy przedsiębiorcy uzyskają pomoc finansową, wezmą udział w szkoleniach. To innowacyjny projekt, kóry ma za zadanie uczyć pracować w danym środowisku, i otrzymać wsparcie swoich pomysłów na biznes na najwyższym, możliwym, poziomie.

Uwaga! Darmowy e-book “Poradnik Emigranta: Zasiłki w UK” – już dostępny!

Jakie firmy mogą uczestniczyć w tym programie?

To program przeznaczony głównie dla tych, którzy mają dobre pomysły na start-upy oraz dla firm chcących zainwestować czas, wiedzę i potrzebują wsparcia z zakresu działań IT (informatycznych). Do 2020 roku mamy naprawdę dużo pieniędzy do odebrania od Unii Europejskiej na rozwój polskich firm, warto więc mądrze te środki wykorzystać.

Czy właściciele polskich firm działających na Wyspach mogą się starać o takie dofinansowanie swojej działalności, aby otworzyć lub rozwijać swoją firmę?

Polskie firmy zarejestrowane na Wyspach nie mogą otrzymać prawdopodobnie tych pieniędzy, ponieważ nie są zarejestrowane w Polsce, ale te firmy, kóre działają i w Polsce i w Wielkiej Brytanii równocześnie – na przykład firmy transportowe – mogą zrobić rozeznanie, czy uda im się skorzystać z tych unijnych środków.

Dużo mówi się – zwłaszcza ostatnio – w kontekście rozmów o referendum na temat Brexitu o współpracy gospodarczej między Polską a Wielka Brytanią i o tym, jak wielki wkład w brytyjską gospodarkę mają Polacy – w tym polscy imigranci.

Wielka Brytania jest naszym drugim na świecie rynkiem eksportowym (tylko z Niemcami handlujemy więcej). Za ubiegły rok statystyki pokazują, że mieliśmy rok rekordowy pod względem eksportu do Wielkiej Brytanii. Kwota 12 mld euro to wzrost o 14,4 proc. W stosunku do poprzedniego roku. Mamy z UK nadwyżkę – 7,4 miliarda euro! Sprzedajemy coraz więcej do innych krajów i to Polska ma nadwyżkę, a Wielka Brytania… deficyt! Jesteśmy obecni w Wielkiej Brytanii dużo mocniej i na znacznie szerszym polu niż się o tym mówi.

Czy sytuacja Polaków na brytyjskim rynku pracy może się zmienić po odejściu Wielkiej Brytanii z UE?

Biznes w Wielkiej Brytanii rośnie, bo przyjeżdżają tutaj młodzi, aktywni Polacy, nie po benefity, tylko do pracy, z jasną wizją swojej przyszłości. Polacy to naród bardzo aktywny, i nawet na niepewnym gruncie, bez znajomości języka i wsparcia rodziny polski imigrant umie rozwijać swój biznes. Nie dojdzie chyba do takiej sytuacji, żeby wiekszość Brytyjczyków zagłosowała za Brexitem. Stracą na tym zwykli obywatele, różne instytucje, straci City, banki, a operacje finansowe z Londynu przeniosą się na inny obszar UE – prawdopodobnie do Paryża, ludzie stracą pracę. Trzeba pamiętać, że brytysjkie firmy płaciłyby cło, a to dla UK mogłoby stanowić naprawdę duże straty materialne. Gdyby jednak nawet doszło do Brexitu, nie powinno się dla nas aż tak wiele zmienić, bo od zawsze UK jest otwartym krajem na imigrację. Załóżmy więc, że jeśli Wielka Brytania po wyjściu z UE pozostanie w Europejskim Obszarze Gospodarczym – to Brexit nie powinien mieć wpływu na nic. Pamiętajmy jeszcze, jaka jest opinia o naszych pracownikach na całym świecie, a w UK szczególnie: jesteśmy uznawani za wyjątkowo pracowity naród. Poza tym skala benefitów, które pobierają Polacy na Wyspach nie uzasadnia tak wielkiego zamieszania wokół Brexitu, i mimo że dla polityków hasło jest chwytliwe, liczby mówią jednoznacznie, jak mało benefitów pobierają Polacy, a jak wiele mają wkładu w brytyjską gospodarkę.

Wystartowały zgłoszenia do plebiscytu Polish Choice of the Year 2016!

Już po raz drugi organizowany jest plebiscyt Polish Choice of The Year – jedyny taki plebiscyt promujący polski biznes na Wyspach, w kórym to czytelnicy wybierają swoje ulubione firmy i marki. Czy taka nagroda może pomóc w promocji polskich firm na Wyspach?

Uważam, że tak, dobrze, że w tym roku polskie firmy z Wysp startują w tak wielu kategoriach. Dzieki rozszerzeniu kategorii w tym roku będą mogły brać również udział małe firmy, na co dzień działające doskonale, choć na mniejszą skalę. Udział w plebiscycie daje oprócz ogromnego prestiżu również wymierne korzyści. Posiadanie informacji o udziale czy nagrodzie w plebiscycie w swoich materiałach reklamowych: ulotkach, na stronach, czy innych materiałach promocyjnych podnosi wiarygodność biznesową firmy, pokazuje, jakim zaufaniem Polacy na Wyspach obdarzyli daną firmę, a to tylko przełoży się na sukcesy finansowe firm, ktore brały udział w plebiscycie Polish Choice of The Year. Wszyscy zaś zobaczyć mogą, jak Polacy robią biznes: ambitnie, innowacyjnie i dynamicznie!

author-avatar

Przeczytaj również

Polscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Błędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyBłędne ostrzeżenie Uisce Éireann dotyczące spożycia wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wodyPrzedsiębiorstwa wodociągowe pompują gigantyczną ilość ścieków do wodySamochodowy armagedon – miliony ludzi ruszą w trasęSamochodowy armagedon – miliony ludzi ruszą w trasę
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj