Styl życia
Polak gwiazdą brytyjskiej ostatniej edycji Big Brothera! „Jestem w stanie wepchnąć pod autobus każdego, kto na to zasługuje”
31-letni Tomasz z Polski znalazł się wśród 14 uczestników największego brytyjskiego show – Big Brother, który odbędzie się po raz ostatni, jak podali organizatorzy. Pracujący na co dzień w UK jako osoba sprzątająca Polak powiedział, że jest gotów „wepchnąć pod autobus każdego, kto na to zasługuje”.
W trakcie spektakularnego wejścia Polaka do brytyjskiego show Big Brother wiele osób z publiczności pootwierało buzie ze zdziwienia. 31-letni Tomasz zadbał o to, aby wyróżniać się na tle innych uczestników. Uśmiechnięty, w makijażu, oversizowej błyszczącej czarnej sukience, butach w gwiazdki, z wachlarzem i imponującymi „pazurami” – w taki właśnie sposób Polak wkroczył do największego show w Wielkiej Brytanii.
Polacy wrócą do Polski, jeśli dostaną pensję w wysokości 5 tys. złotych, ujawnia raport NBP
Tomasz sam siebie określa jako „gender neutral”. Powiedział, że na Wyspy przeprowadził się jedenaście lat temu, gdyż w Polsce traktuje się ludzi z kręgu LGBT jako „obywateli drugiej kategorii”. Dodał także: „Jestem gotowy wepchnąć pod autobus każdego, kto na to zasługuje. Nie jestem dobrym tancerzem, jedyne co potrafię robić, to pokazać moją osobowość. Mam nadzieję, że ktoś ją polubi”.
Tomasz przyznał także, że nie będzie się wstydził opowiadać o swoich współmieszkańcach, gdy posuną się za daleko: „Wydaje mi się, że wniosę trochę zabawy, na pewno”.