Polacy wracają na Wyspy

W Wielkiej Brytanii można zaobserwować kolejną falę polskiej emigracji. W wyniku ogólnoświatowego kryzysu ekonomicznego tysiące Polaków opuściło Królestwo i podjęło decyzję o powrocie do ojczyzny. Teraz znowu po raz kolejny decydujemy się opuścić kraj z powodu trudnej sytuacji gospodarczej, jaka panuje we wschodniej Europie.

Emigrancja działa w obie strony >>

Polak na Wyspach: młody i bez grosza >>

Wielu z powracających ma problemy z ponownym znalezieniem zatrudnienia w UK. Według statystyk pogorszenie się sytuacji w ojczyźnie, spowodowało, że około jednej trzeciej polskich emigrantów wraca do Królestwa po raz drugi i chce tu znów pracować. Jako główne przyczyny powrotnej migracji podaje się względy finansowe oraz ciężki klimat gospodarczy. Polacy sądzą, że nie tylko dostaną większe wynagrodzenie za granicą, ale także znajdą tu więcej nowych miejsc pracy. W Polsce zaledwie jedna trzecia migrantów ma stałą pracę, a więszość skarży sie na wrogi im rynek pracy. Co ciekawe, Polska wyszła z globalnej recesji z sukcesem i jako jedyna spośród krajów UE miała rekordowy wzrost gospodarczy w ubiegłym roku. Kraj wciąż jest jednak nękany przez wysoką stopę bezrobocia, która utrzymuje się na poziomie 12,3 %. Przewiduje się też dalszy jej wzrost, do ponad 20% w małych miastach i na terenach wiejskich. To właśnie z tych regionów pochodzi największa część społeczności emigracyjnej, która mając w kraju problemy ze znalezieniem pracy i osiedleniem się znów decyduje się emigrować. Ekonomiści i demografowie ostrzegają przed wznowieniem się problemu nazywanego „straconym pokoleniem". Polacy spędzając wiele lat w podrzędnych zakładach pracy w UK, nie mają odpowiednich umiejętności na polskim rynku ekonomicznym i stają się obciążeniem dla państwa polskiego. Wracają więc do Wielkiej Brytanii, która wchłania większość z setek tysięcy Polaków, którzy opuścili Polskę po przystąpieniu do UE w maju 2004.

Fot. Getty Images

Emigrancja działa w obie strony >>

Polak na Wyspach: młody i bez grosza >>