Praca i finanse
Polacy w UK przysyłają coraz mniej pieniędzy do swojej ojczyzny
Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii przysyłają coraz mniej pieniędzy do swojej ojczyzny – tak wynika z danych udostępnionych przez Narodowy Bank Polski.
W pierwszym kwartale tego roku Polacy pracujący za granicą przesłali do kraju 3,7 miliarda złotych. Jak czytamy na łamach "Gazety Prawnej" to aż o 204 milion mniej, niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Jak się okazuje za ten spadek są odpowiedzialni głównie ci, którzy mieszkają i pracują w UK. Według wyliczeń NBP przetransferowali oni z Wysp do Polski 827 mln zł. W zeszłym roku kwota ta była znacznie większa i wynosiła aż 993 miliony PLN! Mamy więc do czynienia ze spadkiem na poziomie 166 milionów, co stanowi aż 83% rzeczonego spadku w przelewach do Polski.
Ludzie nie chcą już pracować w UK – co jest tego powodem?
Czym ten trend został spowodowany? Specjaliści z "Gazety Prawnej" nie mają najmniejszych wątpliwości, że głównym powodem jest Brexit, który przełożył się zarówno na osłabienie kursu funta. Dodajmy, że już od jakiegoś czasu zarobki na Wyspach nie są już tak wysokie, jak były jeszcze kilka lat temu, a Polacy coraz częściej wybierają emigracją do Niemiec.
"To przede wszystkim efekt tego, że coraz mniej Polaków wyjeżdża za pracą do Wielkiej Brytanii – w związku z brexitem. Także dlatego, że przy rekordowo niskim bezrobociu o płatne zajęcie nie jest już u nas trudno. Ponadto płace dość szybko rosną, co zniechęca do emigracji" – komentowała dla "GP" Urszula Kryńska, ekonomistka PKO BP.
Coraz częściej mamy również do czynienia z sytuacją, w której Polacy decydują się zostać na dłużej w UK. Coraz rzadziej przyjeżdżamy na saksy do Wielkiej Brytanii żyjąc skromnie, oszczędzając i myśląc o powrocie do swojej ojczyzny.
Jak można wyczytać w danych udostępnionych przez NBS najwięcej pieniędzy do Polski płynie z Niemiec – 1,3 miliarda złotych nad Wisłę przelali pracujący za naszą zachodnią granicą. Choć w Niemczech naszych rodaków pracuje około 100 tysięcy mniej, to zarabiają więcej i więcej mogą przesłać do kraju.