Życie w UK

Polacy tyją na Wyspach

Na otyłość cierpi już 24 mln mieszkańców Wielkiej Brytanii. Wielu Polaków też nie jest w stanie utrzymać swojej wagi sprzed przyjazdu na Wyspy. Zazwyczaj przyjmujemy brytyjskie nawyki żywieniowe.

Polacy tyją na Wyspach

Fala otyłych dzieci >>

Jesteś otyły? Zawdzięczasz to sobie >>

Nie dla wszystkich to jednak jest problem. Feedersi uwielbiają monstrualnie otyłe partnerki. Tych mężczyzn pociąga dotykanie wiszących fałd otłuszczonej skóry na udach, ramionach i plecach, a także nienaturalnie wielkich piersi.

Być może poprzez powszechność otyłości wśród społeczeństwa zmienił się stosunek do ludzi z nadwagą. Otyłość w krajach wysoko rozwiniętych – w tym w Wielkiej Brytanii – to coraz poważniejszy problem dzisiejszych czasów.
Ze względu na powszechność i społeczne przyzwolenie na chorobliwą nadwagę – zmieniają się także nasze gusty. O gustach nie powinniśmy dyskutować, ale coraz częściej obsesja na punkcie nadmiernego jedzenia przybiera wręcz formę ekstremalnego wynaturzenia. Chyba do najobrzydliwszych i wyjątkowo szkodliwych dla zdrowia praktyk posuwają się tzw. feedersi („dokarmiacze”). Dewiacja, której hołdują jest nie tylko wyjątkowo nieestetyczna, ale może  w szybkim czasie doprowadzić nawet do śmierci. Feedersi uwielbiają monstrualnie otyłe partnerki. Tych mężczyzn pociąga dotykanie wiszących fałd otłuszczonej skóry na udach, ramionach i plecach, a także nienaturalnie wielkich piersi.

Ważysz 200 kilo? Za mało!
„Feederism” to nie tylko czerpanie zadowolenia seksualnego z przebywania w otoczeniu  osoby chorobliwie otyłej.  Odnosi się on także do działań „feedersa” związanych z karmieniem, zachęcaniem swojej partnerki do spożywania coraz większej ilości wysokokalorycznego jedzenia. „Dokarmiacz” uzależnia od siebie swoją drugą połówkę, gdyż ta przybierając bardzo na wadze nie jest – po pewnym czasie – w stanie wykonywać zwykłych, codziennych czynności. „Ofiara” feedersa – jest tak od niego uzależniona psychicznie, że wmawia sobie, iż wszystko co robi, robi z własnej woli, a tak naprawdę jest całkowicie uzależniona od swojego „pana’.
Wśród feedersów zdecydowaną większość stanowią mężczyźni. Ich idealna kobieta nie powinna ważyć mniej niż 200 kilogramów. Do ekstazy doprowadza ich moment, w którym waga partnerki przekroczy tę magiczną liczbę. Jak grzyby po deszczu rosną kolejne miejsca, gdzie feedersi mogą się dzielić swoimi „osiągnięciami” w dokarmianiu. Są to profesjonalne strony internetowe i fora. Istnieją setki grup dyskusyjnych poświęconych monstrualnym  kobietom. Tworzone są specjalne kluby dla fanów gigantycznie otłuszczonych kobiet. Wszędzie tam feedersi dzielą się swoimi doświadczeniami i chwalą wagą swojej partnerki: „Wołaj na mnie Stworzyciel Grubego Ciała!” – tak dumę ze swojej partnerki okazuje Mic, jeden z aktywnych forumowiczów. „Mówiła do mnie:

 

Karetka dla otyłych Brytyjczyków
Pierwsza karetka o specjalnej wzmocnionej konstrukcji przystosowana do przewożenia bardzo otyłych osób jeździ już po brytyjskich drogach. Przewiezie pacjenta ważącego 450 kilogramów (albo cztery osoby bez nadwagi). Wcześniej South Central Ambulance Service miało problemy z dostarczeniem otyłego pacjenta na teren szpitala, dlatego zbudowało nowy ambulans, by wyjść naprzeciw nowemu zapotrzebowaniu. Znaczny wzrost liczby wezwań do chorobliwie otyłych osób sprawił, że w końcu trzeba było skonstruować specjalny pojazd.
Standardowy samochód pogotowia może przewieźć osobę ważącą maksymalnie 128 kg. Nowa, zaadaptowana ciężarówka Iveco będzie jeździć po pacjentów ważących 350 kg i jeszcze zmieści się w niej specjalny wózek. Jeśli pacjent będzie leżał na specjalnym szpitalnym łóżku typu „bariatric” przeznaczonym dla osób otyłych, może ważyć nawet 450 kg. Zmieści się jeszcze dwóch sanitariuszy.

Czym skorupka za młodu nasiąknie…
Brytyjczycy odnotowali również gwałtowny wzrost otyłości u dzieci, dlatego rząd stara się sprostać temu zjawisku. Niemal jedno dziecko na siedem w wieku od dwóch do dziesięciu lat jest otyłe. Jeśli nie zostaną podjęte skuteczne kroki w tej kwestii, to przewiduje się, że odsetek małych Brytyjczyków z nadwagą wzrośnie pod koniec 2010 roku z 16% do 20%. Brytyjska młodzież z nadwagą posiada niekiedy serca 45-latków. Te organy są zniszczone w takim samym stopniu, jak serce dojrzałego człowieka po czterdziestce. Niedawno otwarto pierwszą szkołę z internatem wyłącznie dla nastolatków z nadwagą i otyłością. Zajmują się tam dziećmi w wieku 11-18 lat, które mają ponad 10-kilową nadwagę i problemy z utrzymaniem diety przez ponad rok. Uczniowie oprócz standardowego programu nauczania mają tam także zajęcia z nauki o żywności i kontroli wagi. Nauczyciele zachęcają do udziału w intensywnej aktywności fizycznej. Uczą jak komponować swoje posiłki do 1500 kalorii.
Istnieją plany, aby otworzyć więcej tego typu szkół w całej Wielkiej Brytanii.
W szkole dzieci nie uczą się samej teorii. Wykorzystują ją w działaniach praktycznych. Muszą sami zrobić zakupy składające się ze zdrowych produktów, uczą się, jakie posiłki zamawiać w restauracji, jak je komponować.

NHS bije na alarm
Za osobę otyłą uważa się taką, której wskaźnik BMI (wskaźnik masy ciała) wynosi ponad 30. Dzisiejszy styl życia znacznie różni się od tego, jaki prowadzili kiedyś nasi dziadkowie i rodzice. Ilość zjadanych kalorii niemal się podwoiła, wysokoprzetworzone produkty do odgrzania w mikrofalówce zastępują normalne posiłki, a siedzący tryb życia spowodował, że ich nadmiar przechowywany jest w naszym organizmie w postaci tłuszczu. Otyłych kobiet jest ok. 32%, natomiast mężczyzn 42%. W przedziale wiekowym 2-15 lat jeden na sześciu chłopców i jedna na siedem dziewcząt ma nadwagę. Raport Foresight (raport naukowy tworzony specjalnie na zlecenie rządu) przewiduje, że do 2025 roku prawie połowa mężczyzn i ponad jedna trzecia kobiet będzie otyła. Nie ma co ukrywać – nie istnieje żadna dieta-cud, którymi mamią nas magazyny i strony dla odchudzających się. Bez racjonalnego podejścia i zmiany naszych przyzwyczajeń żywieniowych zmiana na lepsze nie nastąpi. Cztery – pięć  małych, ale zdrowych posiłków dziennie oraz codzienna dawka ruchu dadzą efekt może wolniejszy, ale za to długotrwały…

Ilona Korzeniowska / Fot. Getty Images
 

Jesteś otyły? Zawdzięczasz to sobie >>

Fala otyłych dzieci >>

author-avatar

Przeczytaj również

Popularny kurort nadmorski chce wprowadzić podatek turystycznyPopularny kurort nadmorski chce wprowadzić podatek turystycznyUK odrzuciło ofertę UE dotyczącą pracy i studiów dla młodych osóbUK odrzuciło ofertę UE dotyczącą pracy i studiów dla młodych osóbEurostar o usprawnieniu ruchu podróżnych na granicy – Entry Exit SystemEurostar o usprawnieniu ruchu podróżnych na granicy – Entry Exit SystemDlaczego oliwa z oliwek jest aż taka droga?Dlaczego oliwa z oliwek jest aż taka droga?Nauczycielka szkoły podstawowej zabiła partnera i zakopała go w ogródkuNauczycielka szkoły podstawowej zabiła partnera i zakopała go w ogródkuPoradnik: Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkolePoradnik: Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkole
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj