Życie w UK

Polacy są atakowani przez lokalną młodzież w Wolverhampton. Policja nie reaguje mimo dowodów na popełnianie „hate crimes”

Do naszej redakcji wpłynął list od czytelniczki z Wolverhampton, która wraz ze swoją rodziną jest atakowana przez lokalną młodzież z sąsiedztwa. Kobieta czuje się bezsilna – mimo dowodów w postaci zdjęć oraz nagrań wideo, miejscowa policja nie interweniuje, a ataki przybierają na sile. 

Polacy są atakowani przez lokalną młodzież w Wolverhampton. Policja nie reaguje mimo dowodów na popełnianie „hate crimes”

Atak Na Polakow4

Mimo wielokrotnych deklaracji brytyjskiego rządu, który podkreśla, że nie będzie tolerował przestępstw popełnianych z nienawiści (tzw. hate crimes) wobec imigrantów, brytyjska policja nie zawsze reaguje właściwie, a często bywa też tak, że… nie reaguje wcale.

Polecane: Niepokojący wzrost rasizmu od czasu referendum ws. Brexitu: Już 71 proc. imigrantów doświadcza regularnej dyskryminacji

Jedna z naszych czytelniczek mieszkająca w Wolverhampton (w rejonie West Midlands) napisała do naszej redakcji szukając pomocy. Niestety u policji nie może jej znaleźć. Ignorancja służb prowadzi do eskalacji przemocy, gdyż młodociani napastnicy czują się coraz bardziej bezkarni. Ataki rozpoczęli od samochodu Polaków, a teraz dewastują już ich dom.

„Jesteśmy ofiarami hate crime. Od trzech tygodni jest niszczony nasz samochód i jesteśmy wyzywani przez lokalną młodzież. Sprawa była niejednokrotnie zgłaszana na policję od 1 listopada, jak do tej pory nic nie było z tym zrobione” – pisze kobieta.

Z relacji Polki wynika, że pierwszy atak miał miejsce pod koniec października, kiedy to wybito lusterko w jednym z aut stojących na ulicy przed wejściem do domu, a trzy dni później w godzinach wieczornych uszkodzono kolejne lusterka w samochodzie Polaków.

Przeczytaj też: Polka od 10 lat mieszkająca w UK sprzedaje dom w Nottingham i wraca z córkami do Polski. „Boję się mówić po polsku, gdy jestem na ulicy”

Pięć dni później ataki przeprowadzane przez lokalną młodzież zaczęły się nasilać – w nocy wybito przednią szybę w samochodzie Polaków, a po dwóch kolejnych dniach po południu nieletni wybili już szybę na oczach właścicieli samochodu, z czego też jest nagranie, które zostało następnie przedstawione policji.

Z kolei 1 listopada wieczorem – jak pisze Polka – „dwóch chłopców przechodziło obok auta, jeden z nich kopnął lusterko, a drugi wybił tylną szybę”. W następnych dniach sytuacja wcale się nie uspokoiła, a 15 listopada dwaj chłopcy w kapturach na głowach wybili kolejną szybę w samochodzie, co zdarzyło się na oczach właścicielki pojazdu wracającej wtedy ze sklepu.

Dzień później zaatakowano już dom, w którym mieszkają Polacy. „Dwóch chłopców rzuciło jajkami w dom, jedno jajko trafiło w szybę, a drugie w elewację” – napisała kobieta i dodała, że napastnicy mieszkają w okolicy, są w wieku 12 – 14 lat.

Policja mimo zgłoszeń nadal niewiele zrobiła w sprawie ataków, mimo że sami napastnicy są łatwi do namierzenia, gdyż mieszkają w okolicy. Polacy są rozczarowani postawą policji. Jak napisała Polka: „Dowiedzieliśmy się, że zgłoszenie zostało umorzone pomimo tego, że policjantka, która była w naszym domu, zapewniała nas, że będzie w tej sprawie interweniować i uda się do lokalnych szkół w celu zidentyfikowania sprawców”.

Przeczytaj też: Imigranci z UE zaczęli wyjeżdżać z brytyjskiego miasta po tym, jak podwoiła się liczba ataków na nich z powodu Brexitu

 

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj