Polacy nie chcą być tanią silą roboczą

Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii nie chcą zarabiać mniej od innych narodowości tylko dlatego, że pochodzą z kraju ,,nowej Unii’’. Chcą mieć równe szanse w wynagradzaniu swojej pracy.

Według nas – Polaków żyjących w Wielkiej Brytanii – wynagrodzenie, które dostajemy za pracę jest zbyt niskie i  najczęściej nieadekwatne do wykonywanych czynności. Często zdarza się, że za tak samo wykonywaną pracę dostajemy mniejsze wynagrodzenie od innych pracowników. Podobnie było w przypadku Polaków pracujących w angielskich szpitalach w Southampton i High Wickham, którzy rozpoczęli strajk. W szpitalach pracowały dwie grupy, z których jedna była zatrudniona przez szpital, a druga przez agencję pracy. Niestety pomimo tak samo wykonywanych obowiązków, druga grupa dostawała mniejsze wynagrodzenie i gorsze warunki pracy. Protestujący Polacy przyłączyli się do strajku Brytyjczyków, zorganizowanego przez związek zawodowy UNISON. Upominali się o podwyżki i poszanowanie praw pracowniczych. Z raportów wykonywanych na zlecenie brytyjskich związków zawodowych wynika, że Polacy są na szarym końcu pod względem swoich poborów. Zarabiamy najmniej, nie tylko spośród europejskich emigrantów, ale również w porównaniu do przybyszy z Afryki. Powinniśmy jednak pamiętać, że niskie pobory mogą często wynikać ze słabej znajomości języka angielskiego lub braku wystarczających kwalifikacji.
Zgodnie z  brytyjskim urzędem statystycznym minimalne wynagrodzenie w Wielkiej Brytanii to ok. 800 funtów, czyli ok. 3 600 złotych. Średnie wynagrodzenie Brytyjczyka to 1 350 funtów, czyli 6 000 złotych. Średnie wynagrodzenie Polaka w Wielkiej Brytanii to 940 funtów, czyli 4 200 złotych.
Fot. Thinkstock

Miałeś wypadek? Możesz dostać odszkodowanie >>