Praca i finanse

Pokój pod gołym niebem

Ładny ogród to duma i ambicja każdego Brytyjczyka. Nawet, jeśli jest to niewielka, prostokątna, otoczona wysokim płotem przestrzeń za domem w centrum Londynu. Wystarczy kilkanaście metrów kwadratowych. Anglicy wiedzą, jak je zagospodarować.

Ogrodnictwo na Wyspach spopularyzowane zostało ponad 100 lat temu, za czasów królowej Wiktorii, a własny styl rozwinęło za panowania Edwarda VII. Od tamtych czasów popularność uprawiania ogrodów nie spada. Połowa mieszkańców Wielkiej Brytanii deklaruje, że to ich hobby, a w telewizji aż roi się od programów poświęconych temu tematowi.

Rośliny, chociaż w łagodnym klimacie mają dość dobre warunki (brak mrozów i duża wilgotność), potrzebują ciągłej pielęgnacji, a wiele ogrodów wymaga gruntownej przebudowy. Szczególnie wśród ludzi należących do middle class pożądane jest, by ogród prezentował się nowocześnie i nienagannie. Osoba projektująca ogrody to landscape architect.

Anna Wojciul z wykształcenia jest plastykiem. Jej rodzice mają w Polsce olbrzymi ogród, którym zajmuje się babcia. To od niej Anna nauczyła się, jak postępować z roślinami. Od dwóch lat projektuje ogrody w Londynie.

– Może się wydawać, że to lekka praca, ale nie zawsze tak jest. Za to daje ogromną satysfakcję. No i do pracy jest niedaleko, większość zleceń zrealizowałam w swojej dzielnicy, w południowo-zachodniej części miasta – opowiada Anna.

Projektowanie ogrodu dzieli się na kilka etapów. Jeśli ktoś jest już zainteresowany (niesłychanie istotne są referencje od poprzednich klientów), Anna odwiedza go, ogląda i fotografuje ogród, ale też przygląda się, w jaki sposób urządzony jest cały dom, kto w nim mieszka i jaki styl prezentuje. Rozmawia z właścicielami o ich oczekiwaniach, czy mają czas na pielęgnację i będą spędzać w ogrodzie dużo czasu, czy tylko w lecie zorganizują w nim kilka spotkań dla znajomych. Następnie przygotowywane są dwie propozycje, to wstępna część projektu. Oparte są na zdjęciach z dorysowanymi komputerowo lub ręcznie głównymi elementami, które pojawią się w nowym ogrodzie. Klient wybiera jedną z propozycji i ustalane są warunki finansowe. Następnie powstaje drugi projekt, tym razem jest to rysunek lub animacja w trzech wymiarach, na którym dokładnie widać wszystkie zmiany. Anna sama dobiera i kupuje rośliny oraz wszystkie potrzebne rzeczy – donice, krawężniki, płoty, materiał do budowy chodników, konstrukcje drewniane, meble ogrodowe, pergole.

– Anglicy wolą szlachetne materiały i naturalne kolory, za to wśród roślin preferują krzewy, ponieważ wymagają mniej opieki niż kwiaty. Koniecznie takie, które zimą zachowują zielone liście. Ogród ma pełnić rolę kolejnego pomieszczenia w domu. Popularnym rozwiązaniem jest decking, czyli drewniane lub kamienne patio – opowiada projektantka.

Potem wynajmowana jest firma, która pod kierunkiem Anny zmienia kształt ogrodu.

– Pracowałam już z różnymi zespołami, najlepiej sprawdzają się Polacy, pracują szybko i nie ma z nimi żadnych kłopotów. Za to Portugalczycy pracują dokładnie, ale powoli – uważa.

Niezbędne narzędzia lub samochód łatwo wypożyczyć. Na końcu Anna sama sadzi rośliny. To bardzo ważny moment, bo bez odpowiedniego doświadczenia i wiedzy nie da się przewidzieć, w którą stronę i jak rozrośnie się kwiat lub krzew. Czasami właściciele sami proponują jakieś rozwiązania. Anna: – Urządzałam ogród parze Brytyjczyków, którzy wyjechali w podróż poślubną do Kambodży. Przywieźli stamtąd marmurową ławkę i posąg, które stanęły w ogrodzie.

Jeden ogród remontuje się od 4 do 6 tygodni. Wszystko zależy od projektu – jak bardzo ma zmienić się wygląd przestrzeni, jakie materiały zostaną użyte. Dlatego ciężko określić koszt takiej pracy, ale remont średniej wielkości ogrodu bez trudnych, drogich rozwiązań, to przynajmniej kilka tysięcy funtów.

Błażej Zimnak

author-avatar

Przeczytaj również

Mężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujeMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujePięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju46 000 samolotów miało problemy z GPS. Za zakłóceniami prawdopodobnie stoją Rosjanie46 000 samolotów miało problemy z GPS. Za zakłóceniami prawdopodobnie stoją RosjanieRishi Sunak z wizytą w Polsce. UK zapowiedziało największy pakiet wsparcia wojskowego dla UkrainyRishi Sunak z wizytą w Polsce. UK zapowiedziało największy pakiet wsparcia wojskowego dla Ukrainy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj