Życie w UK
Węgrzy wypuścili do Niemiec tysiące imigrantów. I znów wstrzymali pociągi
Tysiące uchodźców, w większości uciekających przed wojną domową w Syrii, dotarło pociągami do Niemiec i Austrii – w poniedziałek policja w Budapeszcie pozwoliła im na opuszczenie kraju bez sprawdzania wiz. Jednak po wypuszczeniu kilku pociągów Węgrzy znów zamknęli dworce przed imigrantami.
140 tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci przedarło w ostatnim czasie na Węgry czekając na pozwolenie na dalszą podróż w kierunku Berlina. Węgrzy najwidoczniej nie potrafili poradzić sobie z zaistniałą sytuacją – jeszcze niedawno poparli pomysł zatrzymywania wszystkich, którzy podróżują na zachód bez wiz. Nagle puścili jednak tysiące osób nie mających żadnych dokumentów. Pociągi pełne uchodźców odjechały do Niemiec i Austrii.
Sfrustrowani uchodźcy gromadzili się w okolicach dwóch największych stacji w Budapeszcie od jakiegoś czasu krzycząc “Niemcy tak! Węgry nie! Dajcie nam wyjechać!”. W sierpniu każdego dnia granicę Węgier przekraczało około 2000 osób.
Kraje strefy Schengen ustaliły, że każdy uciekający przed wojną domową będzie mógł starać się o status uchodźcy tylko w pierwszym kraju tej strefy, do którego uda mu się dotrzeć. Niemcy jednak odstąpiły od tej zasady pozwalając Syryjczykom na składanie wniosków bez względu na to, gdzie znaleźli się najpierw.
W Budapeszcie doszło do starć z policją, pracownicy pomocy społecznej wysłani na miejsce ze łzami w oczach krzyczeli po arabsku i angielsku, że dzieci tracą przytomność podczas gdy kilka tuzinów policjantów starało się zapanować nad tłumem.
Potem wpuszczono pierwszą grupę na pokład pociągu i ponownie zamknięto dostęp do stacji, ponieważ wszystkie miejsca zostały już zajęte.
Zobacz też: Egipcjanie przestaną uciekać do UK? Mają gigantyczne złoże gazu
– Mieliśmy szczęście, że nie pytali o paszport. No police, no problem! – powiedział Khalil, 33 letni nauczyciel z miasta Kobani w Syrii. Jego stojąca obok żona trzymała na rękach ich kilkumiesięczną chorą córkę, podczas gdy setki ludzi starało się jak najszybciej przedostać przez kordon policyjny i dobiec do pociągów.
Niemcy spodziewają się 800 tysięcy imigrantów jeszcze w tym roku. Angela Merkel, którą napływający do Europy nazywają “Mama Merkel”, ostrzegła, że jeżeli inne kraje strefy Schengen nie przyjmą większej liczby uchodźców, kryzys imigrancki na nowo przywróci jej granice. (JK)