Życie w UK
Po brutalnym gwałcie Polak zapytał się ofiary… czy dobrze się czuje. Teraz długo posiedzi za kratkami
Stanisław Merdacz został przez Sąd High Court w Glasgow uznany winnym brutalnego gwałtu na 40-letniej Brytyjce. Polak, po gwałcie, miał zapytać ofiary, czy „dobrze się czuje”.
Do okrutnego gwałtu doszło z końcem listopada w Paisley (ok. 25 km na zachód od Glasgow). 38-letni Stanisław Merdacz (który w Polsce ma żonę i córkę) postanowił jednej nocy zaszaleć i chodził z kolegą od baru do baru, gdzie wypił duże ilości alkoholu. Jak zrelacjonowali świadkowie mężczyzna przystawiał się do nieznanych kobiet w jednym z klubów nocnych i próbował z nimi tańczyć w prowokacyjny sposób.
Brytyjczyk ciężko pobity po tym, jak obronił Polaka przed rasistowskim atakiem!
Nad ranem Merdacz upatrzył sobie w centrum miasta 40-letnią kobietę, za którą poszedł aż na ulicę Mosslands Road. Tam Polak rzucił się na swoja ofiarę, a ponieważ ta próbowała stawiać opór, to dotkliwie ją pobił. Następnie, gdy kobieta nie miała już siły się bronić, brutalnie ją zgwałcił.
Pożar domu Polaków w Essex: Matka i córka mogłyby żyć, gdyby… nie wróciły się po świnki morskie
Tragizmu całej sytuacji dodaje fakt, że już po dokonanym gwałcie Merdacz zaczął przytulać się do swojej ofiary. Mężczyzna miał jej powiedzieć, że „ją kocha” oraz zapytać, czy „dobrze się czuje”. Początkowo Polak zabrał kobiecie bransoletkę i zegarek, ale później oddał jej skradzione rzeczy. Poza tym mężczyzna podał kobiecie buty i zwrócił jej uwagę na fakt, że na trawniku leży jej telefon komórkowy.
Stanisław Merdacz zdołał się oddalić z miejsca przestępstwa zanim przyjechała policja. Funkcjonariuszom w Paisley zajęło trochę czasu, zanim namierzyli napastnika, a w trakcie zatrzymania usłyszeli, że Polak o niczym nie wie i nie ma niczego do ukrycia. Dowody przedstawione przed sądem Gigh Court w Glasgow (m.in. ślady DNA na ciele ofiary) nie pozostawiły jednak wątpliwości, że to właśnie on dokonał gwałtu. Sąd uznał Merdacza za winnego, a dokładny wymiar kary Polak usłyszy w najbliższych tygodniach.
Zobacz wzruszający wywiad z Aleksandrą, znajomą Polaka skatowanego w Leeds!