Życie w UK
Po Brexicie prawa człowieka mogą zostać w Wielkiej Brytanii zagrożone!
Czy po Brexicie prawa człowieka będą w Wielkiej Brytanii przestrzegane tak jak dawniej? Trudno jest w tym momencie jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć. Jeśli do władzy w Partii Konserwatywnej dojdzie Theresa May, to Wielka Brytania może wypowiedzieć Europejską konwencję praw człowieka.
Przedstawiamy kandydatów konserwatystów na premiera UK
Na miesiąc przed referendum ws. Brexitu Theresa May opowiadała się za odrzuceniem Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, czyli w skrócie Europejskiej konwencji praw człowieka. Minister Spraw Wewnętrznych argumentowała to tym, że konwencja nie przyczynia się do wzrostu dobrobytu w Wielkiej Brytanii, a dodatkowo krępuje działanie legalnie wybranych na Wyspach władz.
Skandaliczna wypowiedz Theresy May o szariacie!
– Europejska konwencja praw człowieka może wiązać ręce Parlamentowi, nie wnosi nic w zakresie rozwoju dobrobytu, czyni nas mniej bezpiecznymi ponieważ zapobiega deportacjom niebezpiecznych obcokrajowców i w żadnym stopniu nie wpływa na zachowania rządów takich jak rosyjski, gdy chodzi o przestrzeganie praw człowieka – mówiła minister.
Boris Johnson rezygnuje z kandydowania na premiera! Czego się przestraszył?
Teraz Theresa May znajduje się w gronie najpoważniejszych kandydatów do objęcia schedy po premierze Davidzie Cameronie, więc można się spodziewać, że w przypadku wygrania wyścigu o fotel premiera będzie ona chciała urzeczywistnić swoje poglądy. Co prawda z chwilą ogłoszenia swojej kandydatury na stanowisko przywódcy Partii Konserwatywnej May wycofała się nieco ze swoich wcześniejszych zapowiedzi dotyczących wypowiedzenia konwencji, ale prawdopodobnie jest to tylko manewr polityczny, który ma do niej przekonać mniej konserwatywnych wyborców.
W przemówieniu inaugurującym start w wyścigu o fotel premiera Theresa May powiedziała także, że do czasu podpisania nowej umowy z Uni ą Europejską nie zmieni się ani status Brytyjczyków żyjących w innych krajach unijnych, ani status cudzoziemców mieszkających w obrębie Zjednoczonego Królestwa.