Życie w UK
Gwardzista królewski tańczył na warcie. Grozi mu proces
Gwardziście królewskiemu, który podczas pełnienia warty przed pałacem Buckingham zabawiał turystów grozi proces.
Film z „tańczącym gwardzistą” nakręcili i wrzucili do sieci turyści. Widać na nim, jak strażnik w charakterystycznym umundurowaniu „patroluje” krótki odcinek przed pałacem i raz po raz wykonuje nieoczekiwany gest. Ku uciesze tłumu co chwilę zwalnia krok, podnosi coś z ziemi, poleruje bok budki strażniczej. W pewnym momencie kręci nawet w marszu piruet.
Zachowanie gwardzisty zostało oficjalnie potępione. Rzecznik prasowy straży stwierdził: „Zdajemy sobie sprawę z istnienia nagrania. Ktokolwiek pełnił wtedy służbę, postąpił niezgodnie z surowymi regułami obowiązującymi w armii brytyjskiej. Odpowiednie konsekwencje z pewnością zostaną w stosunku do niego wyciągnięte” – zapewnił.
Użytkownicy internetu są jednak dla gwardzisty-komika bardziej łaskawi. Jak napisał jeden z nich w komentarzu pod filmem: „Dajcie chłopu spokój. To najnudniejsza praca w całym brytyjskim wojsku, a on nie dość że wykonuje ją z artystyczną finezją, to jeszcze zabawia tłum” – rozgrzesza gwardzistę.