Styl życia
PILNE: Wybuch bomby w pobliżu irlandzkiej granicy. Zwabieni w pułapkę policjanci cudem uszli z życiem
Fot. Getty
W poniedziałek rano w hrabstwie Fermanagh w Irlandii Północnej doszło do wybuchu bomby. Policjanci, zwabieni w miejsce eksplozji, cudem uniknęli tragedii. Zastępca komendanta policji jest przekonany, że był to zamierzony atak na życie funkcjonariuszy.
W Wattle Bridge, między Newtownbutler a granicą z Republiką Irlandii, w poniedziałek rano grupa oficerów zajmujących się usuwaniem bomb oraz funkcjonariusze irlandzkiej policji, którzy zostali wezwani w sprawie doniesień o podejrzanym urządzeniu, przeszukiwali okoliczny teren, gdy niespodziewanie doszło do wybuchu bomby.
Czytaj także: Zamieszki w Belfaście: Policja oskarża młodzież o wykorzystywanie kobiet i dzieci jako żywych ludzkich tarcz [wideo]
Przedmiot, którego dotyczyło zgłoszenie został ostatecznie uznany za mistyfikację, jednak w pobliżu eksplodowało inne urządzenie. Grupa specjalna i policjanci cudem uniknęli tragedii i zdążyli uciec, nie odnosząc żadnych obrażeń.
Zastępca komendanta głównego policji Irlandii Północnej (PSNI), Stephen Martin, powiedział na łamach „The Independent”: – „Chociaż śledztwo jest na bardzo wczesnym etapie, jestem głęboko przekonany, że była to celowa próba zwabienia policji i pracowników ATO do tego miejsca, aby ich zamordować. Chociaż to urządzenie miało zabić policję i personel wojskowy, to fakt, że zostało umieszczone na głównej drodze oznacza, że mogło być katastrofalne dla każdego [kto akurat znajdował się] w bezpośrednim sąsiedztwie”.
Dowiedz się więcej: Backstop – czyli o co chodzi z planem dotyczącym granicy w Irlandii po Brexicie?
Według „The Independent”, nie jest to pierwszy przypadek, gdy ekstremiści atakują członków sił bezpieczeństwa w Irlandii Północnej. W lipcu tego roku doszło do wybuchu ładunku na Tullygally Road w Craigavon w hrabstwie Armagh, gdy policja pojawiła się w okolicy na wezwanie obywatela. Z kolei w czerwcu policjant zdołał uciec przed wybuchem, po tym jak znalazł bombę-pułapkę przymocowaną do podwozia pojazdu na parkingu klubu golfowego we wschodnim Belfaście.