Styl życia
PILNE: Samolot Ryanaira pod tak ostrym kątem, że zdarł podwozie! Pilot poprosił o awaryjne lądowanie
Samolot Raynaira, który miał lecieć do Dublina, przy „stromym” starcie zdarł podwozie i pilot musiał podjąć decyzję o awaryjnym lądowaniu. Aby nie narażać życia pasażerów, musiało być ono przeprowadzone po wcześniejszym zużyciu większości paliwa.
Samolot Ryanaira startujący z Bukaresztu do Dublina wzbił się w powietrze tak raptownie i pod tak ostrym kątem, że zahaczył podwoziem o płytę pasa startowego. Pilot podjął decyzję o zawróceniu samolotu i awaryjnym lądowaniu po spaleniu większości paliwa, aby zmniejszyć niebezpieczeństwo ewentualnej eksplozji.
UWAGA! Ryanair wprowadza nowe regulacje! O co chodzi z "Brexit clause"?
Uszkodzeniu w wyniku zdarcia podwozia przy starcie uległy najprawdopodobniej światła w samolocie. Na Twitterze zamieszczono informację: „ALARM Ryanair #FR7347 lecący do Dublina wraca do Bukaresztu najprawdopodobniej z powodu zdarcia podwozia przy starcie, co doprowadziło do uszkodzenia świateł”.
Z kolei na stronie dotyczącej lotów poinformowano, że nagły, jednak nie mający charakteru krytycznego alert został podjęty przez pilotów, którzy lecieli samolotem Ryanaira. Zdecydowali oni o wcześniejszym spaleniu paliwa przy kołowaniu zanim podeszli do lądowania, które przebiegło bez żadnych zakłóceń. W sprawie wszczęto śledztwo.
Awaryjne lądowanie samolotu Ryanair lecącego do Dublina przez „nieznośną” pasażerkę