Bez kategorii
Dokonało się! Boris Johnson zrezygnował z “najlepszej pracy na świecie” [wideo]
„Jasne stało się teraz, że wolą Partii Konserwatywnej, jest pojawienie się nowego lidera, a zatem nowego premiera” – tak zaczął swoje wystąpienie na Downing Street Boris Johnson informując o swojej dymisji.
Boris Johnson nie ukrywał, że rezygnacja ze stanowiska premiera jest dla niego bolesna, jednak jego przemówienie miało też w sobie dużo nadziei na przyszły rozwój Partii Konserwatywnej oraz narodu.
- Przeczytaj też: Funt wystrzelił w górę po informacji o dymisji Borisa Johnsona
Dymisja Borisa Johnsona, przemówienie
Po tym, jak BBC jako pierwsze podało informację o dymisji Borisa Johnsona, premier wygłosił w czwartek po południu przemówienie przed drzwiami Downing Street 10. Podkreślił w nim, że jest dumny z dokonań swojego rządu, z tego, że Brexit się dokonał oraz z procesu zwycięskiego przejścia przez pandemię. Zapewnił także, że Ukraińcy mogą liczyć na dalszą pomoc militarną Wielkiej Brytanii.
Premier przyznał także, że jest „smutny” rezygnując z „najlepszej pracy na świecie” i dodał, że rząd ma znacznie więcej do zrobienia. Chce, aby piął się wyżej, bo wierzy, że talenty są równomiernie rozłożone. Nadmienił, że próbował przekonać kolegów, że zmiana lidera byłaby „ekscentryczna”, jednak nie udało mu się to, mimo że partia ma ogromny mandat.
Dodał także, iż ma nadzieję, że „darwinowski” system wyborczy wyłoni nowego lidera. Stwierdził, że proces wyboru nowego lidera powinien rozpocząć się już teraz, a harmonogram zostanie ogłoszony w przyszłym tygodniu. Obecny gabinet będzie służył do czasu wybrania nowej głowy państwa.
ZOBACZ PRZEMÓWIENIE PREMIERA:
Podziękowania Borisa Johnsona
Pod koniec swojego przemówienia Boris Johnson podziękował swojej żonie, Carrie i rodzinie, urzędnikom państwowym i personelowi, którzy mu pomogli. Podziękował także swojemu zespołowi ochrony.
Swoje przemówienie zakończył zwrotem do narodu, stwierdzając, że mimo tego, jak mroczna może wydawać się teraźniejszość, „nasza wspólna przyszłość jest złota”.
- Polecane: Boris Johnson podaje się do dymisji
Rezygnacja Borisa Johnsona
Rezygnacja premiera jest dużym zwrotem po tym, jak jeszcze wczoraj Boris Johnson twierdził, że zamierza pozostać na stanowisku, uzasadniając, że odejście "nie będzie odpowiedzialne" z powodu ogromnego mandatu, który zdobył podczas wyborów powszechnych w 2019 roku.
Jeszcze wczorajszego wieczoru Boris Johnson zaatakował swoich przeciwników zwalniając "zdradzieckiego rywala" ze swojego gabinetu, Michaela Gove'a i zobowiązując się "nakreślić nowy program gospodarczy obniżek podatków, deregulacji i korzyści z Brexitu".
Obecnie potencjalnymi kandydatami na premiera są Rishi Sunak i Sajid Jaivd, którzy wywołali masowy exodus, kiedy zrezygnowali w ciągu kilku minut we wtorek wieczorem ze swoich stanowisk. W środę z kolei ponad 40 ministrów, doradców i innych członków rządu postąpiło podobnie, a kilkunastu z nich zrezygnowało dziś rano. Innym liderem, który mógłby zastąpić Johnsona, jest Nadhim Zahawi, który podobno od miesięcy pracuje nad kampanią przywództwa torysów. Zainteresowany tym stanowiskiem jest takżę były minister zdrowia i minister spraw zagranicznych, Jeremy Hunt, uporczywy krytyk Johnsona.
Wzrost kursu funta po decyzji premiera
Brytyjska waluta zaczęła notować wzrosty po wiadomości o rezygnacji Borisa Johnsona z funkcji premiera. Funt zyskał 0,6 proc. do 1,198 USD i 0,4 proc. do 1,174 EUR po wczorajszym osiągnięciu najniższego od dwóch lat poziomu wobec dolara.