Życie w UK
PILNE: Mateusz Morawiecki nowym premierem Polski!
O tym, że Beata Szydło ustąpi ze stanowiska premiera, mówiło się już od połowy października. Mimo bowiem konsekwentnej realizacji programu wyborczego przez PiS, w kuluarach zaczęło huczeć od spekulacji, iż Beata Szydło nie dogaduje się z czołowymi ministrami swojego rządu.
Zmiana na stanowisku premiera wydaje się być zatem prostą i logiczną konsekwencją ostatnich, zakulisowych doniesień, a także wypowiedzi samej premier. Wystarczy bowiem sobie przypomnieć, że zaraz po odtrąbieniu sukcesów rządu z okazji „Dwóch Lat Dobrej Zmiany” Beata Szydło zaczęła mówić w mediach o tym, że „nikt w rządzie nie jest przywiązany do swojego stołka”, że „jeżeli zmieniają się okoliczności, jeżeli następują inne potrzeby, no to do tego dostosowuje się również taktykę”, a także że „praca w rządzie jest obliczona na czas, kiedy zaplecze polityczne uzna, że można tę funkcję pełnić”.
Felieton Wiktora Moszczyńskiego: Brytyjskie Guantanamo w ośrodku imigracyjnym w Harmondsworth
Swoje odejście z rządu Beata Szydło zasugerowała także ostatnim wpisem na Twitterze. Po poniedziałkowym spotkaniu z prezesem Jarosławem Kaczyńskim premier napisała:
„Bez względu na wszystko najważniejsza jest Polska. Dbająca o rodzinę i wartości, bezpieczna. Wyrosła na fundamencie chrześcijańskim, tolerancyjna i otwarta. Nowoczesna i ambitna. To mój kraj. Przykład dla Europy i świata. Tacy jesteśmy Polacy”.
SZOK! Minister Davis przyznał, że rząd UK NIE MA POJĘCIA jak Brexit wpłynie na gospodarkę
Mateusz Morawiecki – następca Beaty Szydło na stanowisku premiera, dotychczasowy wicepremier i minister rozwoju, a wcześniej menedżer i bankowiec, cieszy się wśród polityków powszechną sympatią. Morawiecki jest chwalony za wyniki gospodarcze, który swoje przedwyborcze hasło „ja wam dam pieniądze do dzielenia” zrealizował z nawiązką. I choć minister rozwoju korzysta z najlepszej od lat koniunktury gospodarczej, to nie zmienia to faktu, iż to właśnie on jest twarzą szybkiego, bo ponad 4-proc. wzrostu PKB w Polsce. Na pełną ocenę polityki Morawieckiego (zwolennika supremacji krajowego kapitału i groźnego policjanta ścigającego wyłudzaczy VAT-u) przyjdzie czas za kilka lat, ale obecnie w łonie partii PiS nie ma polityka, który za swoją 2-letnią działalność byłby oceniany lepiej.