Styl życia
PILNE: Eksperci od materiałów wybuchowych wezwani do elektrowni jądrowej Sellafield!
Specjaliści od materiałów wybuchowych zostali wezwani w trybie pilnym do elektrowni jądrowej Sellafield w Kumbrii. Według podanych informacji doszło tam do „incydentu chemicznego”.
Do zakładu przerobu odpadów jądrowych Sellafield niedaleko miejscowości Seascale w Kumbrii zostali wezwani w trybie pilnym eksperci od materiałów wybuchowych. Z podanych przez „The Independent” informacji wynika, że pracownicy elektrowni przeprowadzali kontrolę chemikaliów w laboratorium i zajmowali się rozmieszczaniem tych, które były składowane od roku 1992, gdy doszło do „incydentu chemicznego”.
Niebezpieczne odpady radioaktywne znalezione na plaży w UK
Wokół elektrowni utworzono kordon w promieniu 100 metrów, a pracownikom polecono opuszczenie newralgicznego miejsca – powiedział rzecznik Sellafield Ltd. Poinformował on, że „pięć z sześciu butli” chemikaliów, które nie są radioaktywne i zostały znalezione podczas kontroli, wymagały interwencji ekspertów od materiałów wybuchowych, którzy je obecnie zabezpieczają.
Rzecznik powiedział, że najprawdopodobniej uda im się uporać z problemem jeszcze dzisiaj i dodał, że „nie ma bezpośredniego zagrożenia”. Pracownikom elektrowni zalecono powrót do pracy. Sellafield Ltd wydało oficjalne oświadczenie w sprawie: „W związku z obowiązującymi procedurami zaalarmowaliśmy naszych partnerów agencyjnych i postanowiliśmy zabezpieczyć materiał zgodnie z regulacjami COSHH (Control of Substances Hazardous to Health). Jak zwykle bywa w takich przypadkach, przyjechał do nas wyspecjalizowany zespół w celu zabezpieczenia materiałów”.
W ubiegłym roku elektrownia jądrowa Sellafield była jednak przedmiotem dziennikarskiego śledztwa BBC Panorama, gdy wyszło na jaw, że jej pracownicy mają zaniżone normy bezpieczeństwa do minimum. Szokujące jest również to, że w elektrowni rozmieszczano radioaktywny pluton i uran w plastikowych butelkach, przy czym niektóre były już zużyte.