Pijany i bez prawa jazdy rozbił samochód. Uniknął więzienia, bo przeszedł na Islam i podąża drogą czystości

10 różnego rodzaju przewinień ma na swoim koncie Asif Masood, 40-latek z Nottingham. Najbardziej spektularnym jest rozbicie Forda Focusa o hydrant, mając trzykrotnie przekraczony dopuszczalny limit alkoholu we krwi. Jednak dzięki temu, że odkrył Islam, który zakazuje spożywania alkoholu, nie musiał się martwić o surową karę.

Do feralnego zdarzenia doszło 17 listopada zeszłego roku. Masood zaraz po wypadku zeznawał policji, że nie ma prawa jazdy, dużo wypił, a samochód nie jest jego tylko kolegi. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że pechowy kierowca ma w wydychanym powietrzu 98 miligramów alkoholu, przy normie wynoszącej 35.

Oskarżony tłumaczył przed sądem, że był to dla niego trudny okres, w którym spotykał się z nękaniem i groźbami. Stres złagodził alkoholem, ale nie uciekł z miejsca zdarzenia, a w wypadku nikt nie ucierpiał. Do tego, 40-latek przekonywał, że na nowo odkrył wiarę w Allaha, a obecnie jako wyznwca Islamu podąża drogą czystości i nie ma kontaktu z alkoholem ani narkotykami.

Sąd w Nottingham nie przychylił się do racji prokuratora, który podkreślał, że sądzony dopuścił się już 9 innych wykroczeń, w których naruszył 14 przepisów i zarządził grzywnę w wysokości 350 funtów. Kodeks karny przewiduje za ten czyn karę do 6 miesięcy pozbawienia wolności.

40-latkowi bez prawa jazdy sąd zakazał również kierowania pojazdami przez okres 25 miesięcy.