„Pierwszy gejowski prezydent”

Taki podpis widnieje na okładce najnowszego wydania amerykańskiego „Newsweeka”, na której widać Baracka Obamę z tęczową aureolą nad głową. Fotomontaż odwołuje się do niedawnej deklaracji prezydenta, zgodnie z którą popiera związki tej samej płci.

Barack Obama postanowił zawalczyć o poparcie wśród osób homoseksualnych i wreszcie „dojrzał” do oficjalnego zaakceptowania związków tej samej płci. Autor felietonu, do którego odwołuje się tytuł zamieszczony na okładce, Andrew Sullivan – zadeklarowany gej, nie posiada się z radości i wychwala Baracka Obamę za jego znaczący gest. Trudno nie przyznać mu racji co do tego, że słowa prezydenta mają niemal znaczenie historyczne. Felietonista skorzystał również z okazji i dostrzegł analogie między sytuacją Obamy a „coming outem” wśród homoseksualistów, którzy muszą skonfrontować swoją inność z resztą społeczeństwa.