Życie w UK
„Piekło” londyńczyków. Ukrop w metrze
Nawet z butelką wody, wachlarzem w dłoni i w najlżejszej odzieży podróżowanie londyńskim metrem w lecie może przypominać drogę przez piekło.
Okazuje się, że temperatura powietrza w wagonach metra sięgnęła już tego lata ponad 30 stopni Celsjusza. To więcej, niż unijne normy przewidują jako maksymalną temperaturę, przy której można transportować bydło – donosi „The Independent”. Rekord został pobity na stacji Oxford Circus, gdzie niedawno słupek rtęci pokazał 34,8 stopnia Celsjusza.
Londyńczycy nie ukrywają swojego niezadowolenia i dają upust emocjom w sieci. „Metro totalnie nie radzi sobie z upałami. Potrzebna jest lepsza wentylacja! Nie mogę doczekać się dnia, w którym nie będę musiał korzystać z tego środka transportu” – pisze jeden z użytkowników Twittera. „Schodzenie do metra w Londynie to jak zejście do piekła. Tyle, że w piekle nie jest tak gorąco i ludzie są tam sympatyczniejsi” – dorzuca inny.
Transport for London przyznaje, że w kwestii komfortu pasażerów do poprawy jest jeszcze bardzo wiele i… obiecuje zmiany.