Życie w UK
Pięć lat więzienia za twitterowy terroryzm
Kiedy ostatnio pisaliśmy o twitterowych groźbach, w których oferowano 200 dolarów za głowę premiera Wielkiej Brytanii zastanawialiśmy się na ile poważnie traktować tego typu zagrożenia. Wygląda na to, że wyspiarskie służby wiedzą co w sieci piszczy.
23-letni Mohammed Moshin Ameen zalewał media społecznościowe wpisami o wsparciu dla ISIS. Korzystał z 42 różnych kont na Twitterze. Cieszył się z udanych zamachów bombowych, gratulował sukcesów Jihadi Johnowi, zachęcał innych do wspierania Państwa Islamskiego.
Sam zapowiadał, że zostanie dżiadystą zaciągnie się na front. W sumie w ciągu ośmiu miesięcy wysłał około 8 tysięcy komunikatów z których 250 złamało prawo.
Trwało to kilka miesięcy. Jednym słowem – siał wiatr, więc zebrał burzę. Okazało się bowiem, że jego działalność była obserwowana przez odpowiednie służby. I gdy tylko zebrało się odpowiednio dużo materiału, kiedy wyszło na jaw, że istnieje poważne zagrożenie terrorystyczne (Ameen w 2013 roku próbował lecieć do Syrii i miał utrzymywać kontakty z ludźmi związanymi z Państwem Islamskim), do drzwi jego domu zapukała policja.
„Brytyjski” bokser wspierający ISIS aresztowany we Włoszech
Pracujący jako ochroniarz mężczyzna stanął przed sądem. Został skazany za przygotowywanie lub podżeganie aktów terroru oraz wsparcie i zachęcanie do wsparcia dla Państwa Islamskiego. Wyrok? Pięć lat więzienia.