Życie w UK
Para lecąca na miesiąc miodowy była tak pijana, że została aresztowana na lotnisku w Manchesterze!
34-letnia Nadia i 39-letni Darren Stanway czekając na lotnisku w Manchesterze na samolot, który miał ich zabrać w podróż poślubną, wypili piwo i trzy butelki wina. Po alkoholu doszło do tak agresywnej kłótni między nowożeńcami, że na miejsce została wezwana policja.
39-letni Darren Stanway wypił piwo, a jego żona Nadia opróżniła trzy butelki wina jeszcze w taksówce, którą dostali się na lotnisko w Manchesterze. Niestety ich podróż tam się właśnie skończyła, gdy na oczach przerażonych pasażerów para zaczęła się kłócić z prawdziwą furią, bo okazało się, że spóźniła się na samolot.
Piłeś? Nie leć! Pijani pasażerowie samolotów to prawdziwa plaga w Wielkiej Brytanii
Pijana Nadia Stanway narzekała na agresywne zachowanie swojego męża, gdy ten krzyczał: „Ty głupia dzi*ko – to wszystko twoja wina!” Gdy na lotnisku zjawiła się policja, Darren Stanway powiedział jednemu z oficerów: „Ja pier***ę, zamierzam tu siedzieć i pić moje pier***one piwo!”
Mężczyzna został aresztowany i stanął już przed Manchester Court, przez który został obciążony karą finansową w wysokości 260 funtów. Zapytany przez sędziego o to, co zrobiłby następnym razem, 39-latek odparł: „Żadnego wina dla żony”. Mężczyzna tłumaczył w sądzie: „Moja żona wypiła trzy butelki wina w taksówce, gdy jechaliśmy na lotnisko, a ja myślałem, że wypiła tylko jedno. Problem w tym, że ona pije wino, gdy ja piję wódkę i whisky, a później strzelają jej głupoty do głowy".
Pijany mężczyzna dostał szału w samolocie! Przerażeni pasażerowie musieli go związać [wideo]