Palisz i jesteś otyły – nie licz na operację. NHS oszczędza na „ryzykownych” pacjentach

 Potrzebujesz skierowania na operacje kolana albo biodra? Jeśli palisz lub jesteś bardzo otyły możesz mieć z tym problem. W większości rejonów Anglii, lokalne oddziały NHS, działając na skraju opłacalności, desperacko szukają oszczędności. Problematyczni, ale niezagrożeni bezpośrednio utratą życia, pacjenci są łatwym celem.

„Odgórne zakazy operowania pacjentów otyłych lub palących papierosy są niewłaściwe” – twierdzi Clare Marx, przewodnicząca Royal College of Surgeons. „Każdy przypadek należy traktować indywidualnie. Otyli pacjenci mają z reguły problemy ze stawami. W takich przypadkach operacja może sprawić, że będą oni w stanie na powrót zacząć ćwiczyć, a tym samym zrzucić wagę” – przekonuje Marx.

„Oczywiście, nikt się nie przyzna, że zakaz operowania otyłych i palaczy obowiązuje odgórnie. Trudno jednak uwierzyć, że współczynnik odmów przypadkowo najwyższy jest właśnie oddziałach, które zmagają się z największymi problemami finansowymi” – tłumaczy Marx. Decyzje o tym, czy dana osoba kwalifikuje się do operacji, wydają  Clinical Commissioning Groups (CCGs). Specjaliści z Royal College of Surgeons, na podstawie danych pozyskanych z 200 angielskich CCGs, ustalili, że 34 proc. z nich wprowadziło co najmniej jedną regułę dotyczącą ograniczenia dostępu do operacji osobom palącym lub otyłym. Ponadto, więcej niż w jednej piątej oddziałów stwierdzono znaczny spadek liczby skierowań wydawanych na operacje kolana i biodra – nawet o 13 proc. w porównaniu z rokiem 2013.

Zasady dotyczące wydawania skierowań ustalane są indywidualnie przez każdy oddział CCG. W Lutton, na przykład, osoby ze znaczną nadwagą muszą zredukować swoje BMI (indeks masy ciała) do 30, czyli granicy po przekroczeniu której stwierdza się otyłość. Wymagany jest również udział w zajęciach informacyjnych na temat zdrowego stylu życia.