Praca i finanse
Oszukiwanie jest nagminne w brytyjskich szkołach i na uniwersytetach
Program „Dispatches” emitowany na Channel 4, ujawnił skalę nieuczciwych praktyk uczniów i studentów w brytyjskich szkołach i uczelniach. Okazało się, że ściąganie na egzaminach, fałszowanie ocen oraz plagiatowanie jest nagminne.
Ze śledztwa przeprowadzonego na potrzeby programu „Dispatches” wynika, że oszukiwanie jest prawdziwą plagą w brytyjskich placówkach edukacyjnych. W ciągu ostatnich czterech lat aż 40 tysięcy studentów zostało wyrzuconych dyscyplinarnie z uczelni pod zarzutem plagiatu.
Uniwersytety mają obecnie wiele narzędzi do tego, by wykryć plagiat, dlatego studenci coraz częściej korzystają z ogłaszających się w Internecie firm, które piszą eseje i prace zaliczeniowe za pieniądze. Taki rodzaj oszustwa już o wiele trudniej wytropić. W programie zbadano bliżej firmy oferujące te usługi – w jednej z nich za tekst do 4 tysięcy znaków napisany w ciągu tygodnia żądano 480 funtów.
Thomas Lancaster, wykładowca na Birmingham City University i jeden z wiodących ekspertów w kraju w sprawach dotyczących plagiatów twierdzi, że na uczelniach wyższych w Wielkiej Brytanii kupowanie gotowych prac pisemnych jest coraz częstsze.
„Duża część studentów jest oczywiście uczciwa, ale prawda jest też taka, że do firm oferujących tego typu usługi trafia rocznie 200 milionów funtów. Jest w tym naprawdę sporo oszustwa. To, co udaje nam się wykryć, to jedynie wierzchołek góry lodowej” – mówi Lancaster.