Styl życia
Olimpiada w liczbach
12 sierpnia w blasku fajerwerków, roztańczone w takt brytyjskiej muzyki, swojego końca dobiegły 30. Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Ceremonię zamknięcia igrzysk oglądało ponad 750 milinów ludzi na całym świecie.
Ze stolicy Wielkiej Brytanii najszczęśliwsi wracają reprezentanci Stanów Zjednoczonych, którzy zajęli pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej. Zdobyli 46 złotych medali, 29 srebrnych, 29 brązowych, w sumie – aż 104 krążki. Za ich plecami uplasowali się Chińczycy z 88, z czego „tylko” 33 z tego najcenniejszego kruszcu, a na najniższym stopniu podium stanęli gospodarze. Brytyjczycy, którzy wydali na przygotowania Team GB 480 milionów funtów, aż 65 razy stawali na podium, zdobywając 29 złotych, 17 srebrnych i 19 brązowych medali. Dalej uplasowali się Rosjanie, Koreańczycy i Niemcy. Na olimpiadzie pobito 30 rekordów świata w siedmiu dyscyplinach. Łupem równo podzieliły się trzy największe potęgi – po pięć nowych rekordów ustanowiły Chiny, USA i Wielka Brytania. Żegnamy zatem Londyn, ale każdy olimpijski koniec jest przecież początkiem – ogień olimpijski już wyruszył w daleką drogą na drugi koniec globu, do brazylijskiego Rio de Janeiro. Tam, już za cztery lata do zmagań o medale staną kolejni sportowcy, realizujący szlachetne idee olimpizmu.