Praca i finanse

Oddali córkę mordercy – tak brytyjskie social services pomagają dzieciom

W ledwie trzy miesiące po tym, jak sąd przyznał prawo opieki nad córką ojcu, doszło do tragedii. 31-letni Carl Wheatley pobił swoją czteroletnią córeczkę na śmierć. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że dało się tego uniknąć.

Oddali córkę mordercy – tak brytyjskie social services pomagają dzieciom

Alexa-Marie Quinn wielokrotnie skarżyła się, że jej ojciec zachowuje się w stosunku do niej agresywnie. We wrześniu 2013 psychologowie ostrzegali, że Alexa-Marie była przez swojego ojca zastraszana. Wheatley`owi zdarzały się napady złości, zachowywał się agresywnie, zdarzało się, że ją bił – pomimo tego pracownicy social services zdecydowali, że dziewczynce będzie lepiej pod opieką biologicznego ojca, niż rodziny zastępczej.

Dosłownie w tydzień po tym, jak opieka została przyznana, dziecko poskarżyło się pracownikowi socjalnemu na ojca, którą ją uderzył. Niestety, żadne akcje nie zostały podjęte. Wkrótce potem Wheatley odwołał wszystkie spotkania z przedstawicielami social services i zabronił córce chodzić do przedszkola. I znowu – nikt nie zareagował. Nikomu takie zachowanie ojca nie wydało się choć trochę podejrzane, choć raporty odnośnie tego, co się działo w domu Wheatley`a pojawiały się na bieżąco.

Temat numeru: Jak polskie rodziny walczą z angielskim Social Service

„Alexa-Marie była bardo wrażliwą młodą dziewczynką” – mówi Phil Picton, przewodniczący Safeguarding Children Board. „Umieszczono ją w domu człowieka, który zaciekle walczył o prawo do opieki nad nią, a następnie po kilku tygodniach ją zamordował”.

Trudno w tej sytuacji nie winić opieki społecznej, której pracownicy po zignorowaniu raportu psychologów popełniali błąd za błędem. Na łamach “Polish Express” wielokrotnie pisaliśmy o nadużyciach social services i wygląda na to, że mamy do czynienia z kolejnym takim przypadkiem. „Wszyscy zawiedliśmy” – dodaje ze smutkiem Picton. Zawiedli ludzie, zawiódł system. Zaskakujące jest to, że przy tych wszystkich procedurach, raportach i papierologii nie znalazł się nikt, kto zwróciłby uwagę na tragedię…

1

Jak kończy się ta historia? Sąd zdecydował, że morderca spędzi w więzieniu przynajmniej 21 lat. Na wniosek Hertfordshire County Council pracownicy socjalni mają przejść specjalne szkolenie, które pozwoli im lepiej radzić sobie z podobnymi przypadkami. Szkoda, że nie zdążą już pomóc Alexie-Marie…

Apel zrozpaczonej matki o pomoc w odzyskaniu dzieci. Powiedzmy razem „NIE” bezprawiu Social Services!

author-avatar

Przeczytaj również

Nauczycielka szkoły podstawowej zabiła partnera i zakopała go w ogródkuNauczycielka szkoły podstawowej zabiła partnera i zakopała go w ogródkuPoradnik: Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkolePoradnik: Kary dla rodziców za nieobecność dzieci w szkoleFirma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Firma energetyczna wypłaci 294 funty za przekroczenie “price cap”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”Pracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoPracownicy Amazona utworzą związek zawodowy? Dostali zielone światłoGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannychGigantyczna bójka przed pubem. Dziewięć osób rannych
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj