O wirusie nie widzieliśmy praktycznie nic

 

Rozpoznaj grypę przez telefon  >>

Śwńska grypa >>

 

Normalna grypa w okresie letnim praktycznie nie istnieje, zaczyna doskwierać późną jesienią i zimą. W przypadku świńskiej grypy, wystąpiła właśnie w okresie wakacyjnym. Byliśmy zdumieni wzrostem zachorowań, który wciąż obserwujemy. To znak, że to jeszcze nie koniec walki ze świńską grypą.

 

Nie było czasu na zdziwienie. Tu trzeba było działać, a najtrudniejsze było to, że o nowym wirusie nie wiedzieliśmy praktycznie nic. Każdy dzień przynosił nowe fakty. Dziś na szczęściej już wiemy jak z nim walczyć, mamy przygotowane szczepionki.

 

Już dziś szczepionki trafiają do szpitali, lokalnych przychodni i gabinetów lekarskich. Pierwsi pacjenci zostaną zaszczepieni na początku przyszłego tygodnia, jednak akcja rozciągnie się na przestrzeni kilku miesięcy. Zaszczepienie kilku milionów ludzi w jeden dzień nie jest wykonalne.

 

Na dzień dzisiejszy odnotowaliśmy 71 zgonów. Czy to dużo? Powiem tylko, że każdego roku na tradycyjną grypę umiera w Wielkiej Brytanii 12 tysięcy ludzi. Myślę, że bilans świńskiej grypy nie powinien być groźniejszy.

 

Wystarczy zadzwonić na naszą infolinię by skonsultować objawy ze specjalistami. Nie każde osłabienie i nie każda gorączka muszą od razu oznaczać wirusa świńskiej grypy.

 

Najszybciej bakterie będą się rozprzestrzeniały w komunikacji miejskiej. Jakie są plany przeciwdziałania zagrożeniu?Zdajemy sobie sprawę, że największe zagrożenie pójdzie właśnie z miejskich autobusów i wagonów metra. Podróżują nimi dziennie miliony osób I nie sposób uniknąć rozprzestrzeniania się wirusa. Uczuliliśmy już firmę Transport for London, aby w pierwszej kolejności wysłała na szczepienia swoich pracowników. Z podobną inicjatywą wyszliśmy do największych pracodawców, między innymi w centrum finansowym Canary Wharf. Wszystkie korporacje potraktowały nasze sugestie z całkowitą powagą.

 

 

Rozmawiał: Tomasz Ziemba