Życie w UK
Nowy system licencji dla landlordów w Walii uporządkuje rynek mieszkań?
Wprowadzany właśnie w Walii nowy system licencji dla landlordów ma służyć poprawieniu wizerunku prywatnego sektora wynajmu mieszkań.
Właściciele wynajmujący domy lub mieszkania będą mieli rok na podjęcie decyzji: czy wchodzą do nowego systemu, nazwanego Rent Smart Wales i ubiegają się o licencję, czy – jeśli to im się nie podoba, ale nadal chcą czerpać zyski z najmu – oddają zarządzanie swymi nieruchomościami komuś innemu.
Minister Lesley Griffiths ma nadzieję, że w ten sposób rynek pozbędzie się “złych landlordów“, którzy psują innym opinię, nie wywiązując się ze swych obowiązków wobec lokatorów.
Jednak przedstawiciele Residential Landlords Association nie sądzą, żeby nowe regulacje przyniosły szybko spodziewane efekty. Według nich przyniesie to tylko pomnożenie papierkowej roboty z niewielkim pożytkiem dla rynku.
Skąd biorą się konflikty najemców z landlordami? Przedstawiciele organizacji Shelter Cymru, charytatywnie pomagającej lokatorom i bezdomnym w znalezieniu mieszkania, twierdzą w rozmowie z BBC, że główną przyczyną jest braku profesjonalizmu. Tak ze strony agentów pośredniczących w transakcjach, jak i ze strony właścicieli.
Założenia jakie legły u podstaw reformy rynku wynajmu to:
- tylko dwa rodzaje umów najmu – jeden dla sektora prywatnego, drugi dla mieszkań socjalnych
- umowy muszą być przejrzyście sformułowane, by były zrozumiałe dla każdego
- jasne zasady i skuteczniejsze uprawnienia landlordów do eksmisji lokatorów
- większe możliwości krótkoterminowego najmu
- umożliwienie zawierania umów najmu już przez 16-latków, którzy chcą się usamodzielnić