Bez kategorii

Nowe imię dla kupionego dziecka

Polskie małżeństwo, na stałe mieszkające w Anglii, które w ubiegłym tygodniu próbowało wywieźć z Polski noworodka, zapowiedziało, że będzie walczyło o dziecko w sądzie.

Nowe imię dla kupionego dziecka

W dobrej wierze i dla pieniędzy >>

Bagaż z martwym noworodkiem >>

Noworodek obecnie przebywa w szpitalu w Strzelnie (Kujawsko-Pomorskie), gdyż nie może wrócić do swojej biologicznej matki, która jest oskarżona o handel ludźmi.

Matka chłopca – 34-letnia Ewa H. ma już piątkę dzieci, najmłodsze urodziła 6 września. Początkowo planowała oddać noworodka na wychowanie polskim krewnym swojego partnera, chciała jednak ominąć długotrwałe procedury adopcyjne. O zamiarze sprzedaży dziecka policję poinformował partner Ewy H., który odsiaduje wyrok w Zakładzie Karnym w Potulicach za niepłacenie alimentów. Twierdził, że Ewa H. chciała sprzedać dziecko za 2 tys. zł.

Ewa H. przyznała, że zamierzała przyjąć pieniądze, ale tylko po to, aby pokryc wydatki na starsze dzieci – kupić im buty i opłacić wizyty u lekarzy. W związku z tym o losie małego chłopca zadecyduje sąd rodzinny.

Tymczasem Maria i Krzysztof W., małżeństwo, które chciało kupić noworodka od matki, nie zamierza się poddawać i chociaż malucha zabrała od nich policja, nadali mu imię – Maks.

„Będziemy z pomocą adwokatów starać się o prawo opieki nad naszym Maksem” – mówią zgodnie. Maria i Krzysztof W. nie mogą opuszczać kraju, bo ciązy nad nimi zarzut handlu ludźmi.

„Żyjemy nadzieją, że prokurator zezwoli na wyjazd żonie albo mnie” – mówi pan Krzysztof. – „Któreś z nas musi wrócić do Anglii, bo mamy tam firmę transportowo-budowlaną. Ktoś musi pilnować interesu”.

gp

author-avatar

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj