Nottingham: Uliczne „trojany”

Władze Nottingham znalazły świetny sposób na walkę z wandalizmem w autobusach miejskich.

Zientarski nie będzie przesłuchiwany >>

Ukradła legitymację córki, bo chciała być cheerleaderką >>

Liczba przypadków wandalizmu spadła o jedną trzecią odkąd wprowadzono w życie tzw. „Trojany”, czyli autobusy, w których jeździli nieumundurowani policjanci.

Firma Nottingham City Transport pomysł ten wprowadziła w życie w kwietniu po tym, jak wandale poważnie uszkodzili kilka pojazdów.

Tylko w tamtym roku zanotowano 71 ataków na autobusy, w tym roku liczba ta spadła do 48.

Autobus-trojan pojawi się na ulicach Nottingham również podczas Halloween.

Wyglądem nie różni się od normalnego autobusu, jedyna różnica polega na tym, że zamiast pasażerów siedzą w nim nieumundurowani policjanci, a za nim jadą również policjanci w nieoznakowanych radiowozach.

Sierżant Jez Ellis z Nottingamshire Police powiedział, że świadomość iż w autobusie mogą siedzieć policjanci, a nie zwykli pasażerowie działa odstraszająco na potencjalnych wandali.

Jak przyznaje, od momentu wprowadzenia pomysłu w życie nie złapano jeszcze co prawda żadnego wandala, ale zauważono wyraźne zmniejszenie się przypadków niszczenia pojazdów.

dt