Styl życia
Nienarodzona armia ISIS – nowa generacja terrorystów dojrzewa w brzuchach tysięcy kobiet
Z raportu dostarczonego ONZ wynika, że na terenach Państwa Islamskiego znajduje się przynajmniej 31 tysięcy kobiet w ciąży. Już za kilkanaście lat większość z ich dzieci może wyrosnąć na terrorystów.
Ustalenia raportu londyńskiego think-tanku Quilliam mrożą krew w żyłach. Dzieci w tzw. Państwie Islamskim od najmłodszych lat szkolone są na radykalnych fanatyków i ograbiane z wszystkiego tego, czym na zachodzie jest dzieciństwo.
Wszystko zaczyna się już w domu, od matki czytającej bajki o szlachetnych islamskich męczennikach. Uczącej o tym co jest dobre, a co złe. Oczywiście, według najbardziej krańcowego odczytania Koranu.
Nauka kontynuowana jest w szkole. Tam, dzieci traktowane są jak doskonały materiał na mudżahedinów. Podatne na indoktrynacje poddawane są zwyczajnemu praniu mózgu. Uczy się je nienawiści do całego świata zachodniego i kultury europejskiej. Uczy się je bezwarunkowego posłuszeństwa i utrwala w żarliwe wierze.
Brytyjskie służby specjalne ostrzegają: ISIS planuje masakrę w UK
Najważniejszym przedmiotem w szkole jest oczywiście studiowanie Koranu polegające na wkuwaniu na pamięć kolejnych wersetów świętej księgi. Nie brakuje również zajęć praktycznych. Trening małego dżihadysty obejmuje walkę wręcz, zajęcia na strzelnicy i naukę posługiwania się bronią. Sport? Zajęć fizycznych nie brakuje, a służą one utrwalaniu zamiłowania do brutalności. W jaki sposób? Kilkunastolatkowie grają w piłkę odciętymi głowami.
To wszystko dotyczy rzecz jasna chłopców. Z kolei dziewczynki wychowywane są na „perły Kalifatu”. Uczone są jak prowadzić dom i dbać o swojego męża. I rodzić kolejne dzieci, które przejdą podobną „edukację”.
Z raportu dostarczonego ONZ wynika, że na terenach Państwa Islamskiego znajduje się przynajmniej 31 tysięcy kobiet w ciąży. Już za kilkanaście lat większość z nich wyrośnie żyjąc w Państwie Islamskim na radykalnych fanatyków.