Nie zmieniaj hasła, a wyczyszczę Ci konto

Zazwyczaj dorosły człowiek posiada około dziesięciu haseł internetowych, które musi pamiętać. Wydają mu się skomplikowane i na tyle bezpieczne, że nie zmienia ich często, a w zasadzie nigdy.

Facebook, Twitter, poczta elektroniczna, konto internetowe, sklep online to nie koniec wyliczania miejsc, gdzie zamiast człowieka jest login i hasło. Doskonale wszyscy wiemy, że najbezpieczniej jest posiadać tyle różnych haseł ile kont w Internecie, ale czy na pewno tak jest? Nie zostaliśmy wyposażeni w mózg Einsteina, żeby pamiętać sekwencje kombinacji liczb, liter i symboli. Zazwyczaj wygląda to tak, że mamy jedno hasło do wszystkiego, a jest to imię psa, nazwa ulicy czy marka ulubionego samochodu.  Czasem dodajemy na końcu „123”. Ambitniejsi tworzą je z wielkich i małych liter na przemian. Jest jeszcze jedna grupa, osoby, które wszystkie hasła zapisują na kartce, a tą przyklejają z boku monitora. Najczęstszymi hasłami w 2012 roku są: ninja, welcome, i najbardziej „skomplikowane”: haslo. Prawda jest taka, że jak już ustalimy je raz, to nigdy nie zmieniamy. Nie bądźmy zdziwieni jeśli pewnego dnia odkryjemy nie nasze wpisy na Facebooku, zapuka do nas kurier z paczką do zapłacenia, a co więcej nasze konto będzie puste.