Życie w UK
Nie wierz muzeom! Połowa ich eksponatów jest błędnie opisana
Muzea wydają się być skarbnicami sprawdzonej wiedzy. Jak się jednak okazuje, to nie do końca prawda. Naukowcy z uniwersytetu w Oxfordzie ogłosili bowiem, że w niektórych przypadkach nawet połowa muzealnych eksponatów jest źle opisana i wprowadza zwiedzających w błąd!
Największy problem stanowią odmiany roślin i owadów, z którymi często nawet wyspecjalizowani badacze mają problemy. Na świecie wyróżniono około 1,8 mln różnych gatunków, z czego aż 350 tys. stanowią rośliny, ponad 950 tys. – owady. Jak się okazało, to właśnie muzea przyrodnicze, które je eksponują mają największy problem z prawdziwymi opisami.
Muzea poległy na imbirowym teście
By sprawdzić jaki jest rozmiar niekompetencji w muzeach, naukowcy pochylili się nad afrykańskim Aframonem z rodziny imbirowatych i przebadali aż 4,5 tys. jego okazów, które zostały starannie zidentyfikowane przez duże badania w 2014 roku. Rezultaty okazały się miażdżące.
Aż 58 proc. roślin tego gatunku zostało źle rozpoznanych lub ich opisy były nieaktualne. Należy podkreślić, że Aframon nie jest przypadkiem odosobnionym. Kiedy fragmenty roślin są wysyłane do różnych muzeów, często nadawane im są całkiem inne nazwy.
Nie wierz muzeom
Kiedy Dr. Scotland wraz z zespołem ujawnili wyniki swojego “śledztwa” i wykazali, że ogromna liczba roślin w muzeach jest źle opisana, inni naukowcy pokazali, że w świecie owadów sytuacja jest jeszcze gorsza.
Trudno się dziwić – odkąd nauka rozwija się coraz szybciej, śledzenie przez naukowców wszystkich zmian jest fizycznie niemożliwe. Wystarczy wspomnieć, że 50 proc. znanych nam gatunków zostało odkrytych w ciągu ostatnich 46 lat.
Zespół z Oxfordu sugeruje, że powinna powstać ogólna elektroniczna baza, która zawierałaby sekwencje DNA poszczególnych gatunków, co mogłoby okazać się lekiem na błędne podpisy. Do tej pory nie traktujmy więc tego, co nam mówią w muzeum, jak wyroczni.