Styl życia
Nie rezygnuj z węglowodanów
Zimą jest nam dużo trudniej utrzymywać zdrową i niskokaloryczną dietę niż wtedy, kiedy temperatury są wysokie, a do posiadania dobrego humoru wystarczą promienie słoneczne.
Nie ma co ukrywać – w zimie jemy tłusto i mamy większe zapotrzebowanie na węglowodany, albo… tak nam się tylko wydaje. Jednak węglowodany w naszej codziennej diecie nie muszą być wrogiem. Zmniejszanie ich dawki niekoniecznie przyniesie korzystne skutki, bo są one dla komórek głównym źródłem energii w postaci glukozy. Sam mózg zużywa ponad 20 proc. puli glukozy! Węglowodany pomagają również oszczędzać białko, dzięki czemu nie jest ono wykorzystywane jako źródło energii, tylko materiał budulcowy do regeneracji struktur komórek. Regulują też pracę układu trawienia i chronią go przed chorobotwórczymi bakteriami. Nadmierna redukcja ilości węglowodanów w diecie nie jest korzystna, ponieważ pogarsza sprawność procesów myślowych, zdolność koncentracji i nastrój, przyczynia się także do wypadania włosów oraz utrzymywania się zaparć, nieświeżego oddechu i suchości w ustach. Przy niskim spożyciu węglowodanów energia pozyskiwana jest w bardziej skomplikowanych przemianach białek i tłuszczów, których produkty uboczne zakwaszają i obciążają organizm, głównie nerki i wątrobę.