Życie w UK
Nie pal zioła, kiedy twój kraj ma fioła
Tak powinna zostać spuentowana historia Bartosza Wesołowskiego, który po przyjeździe do Wielkiej Brytanii, został oskarżony przez tutejszy sąd o posiadanie liści marihuany.
Posiadanie i palenie marihuany jest nielegalne zarówno w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii. Jednakże polskie przepisy są zdecydowanie bardziej restrykcyjne. W Nowy Rok 2005 roku polscy funkcjonariusze przyłapali 28-letniego Polaka z 0,15 grama narkotyku, za który można dostać 65 pensów na czarnym rynku. Jako mieszkaniec Wielkiej Brytanii Wesołowski dostałby co najwyżej słowne upomnienie. W Polsce za posiadanie drobnych ilości marihuany został skazany na 6 miesięcy w zawieszeniu na dwa lata. Po upływie 18 miesięcy, 28-latek czując się wolny, wyemigrował do Wielkiej Brytanii, gdzie znalazł pracę w fabryce w Bedford. Gdy polskie władze dowiedziały się o zagranicznym wypadzie Wesołowskiego wysłały list gończy, wymuszając na brytyjskiej policji złapanie i osadzenie 28-letniego mężczyzny w więzieniu, gdzie spędził ostatni weekend 28-29 sierpnia. Polakowi grozi miesiąc w brytyjskim zakładzie karnym, za który brytyjscy podatnicy zapłacą 2000 funtów. Według prawnika, polskie organa sprawiedliwości nie poinformowały jego klienta, że spędzi jakiś czas w więzieniu.
Fot. Thinkstock