Bez kategorii
Nie miał zębów, był niedożywiony i ledwo chodził. Matka przez 28 lat więziła syna w domu
Fot. YouTube
Ta makabryczna historia mogłaby posłużyć za gotowy scenariusz filmowy. W niedzielę, w jednym z mieszkań w Szwecji, znaleziony został bezzębny, ledwo poruszający się o własnych siłach mężczyzna, który prawdopodobnie był tam więziony przez blisko 30 lat przez swoją matkę.
Jak podaje szwedki dziennik „Expressen”, makabrycznego odkrycia w jednym z mieszkań w Sztokholmie dokonała jedna z krewnych matki mężczyzny, która „od dawna coś podejrzewała”. To ona, pod nieobecność 70-letniej kobiety, weszła do lokalu mieszkalnego, w którym znalazła leżącego na podłodze mężczyznę w średnim wieku. Był on nie tylko niedożywiony, ale też nie miał zębów, ledwo mówił i chodził, a jego ciało pokryte było świeżymi ranami. Mężczyzna w poważnym stanie trafił do Szpitala Uniwersyteckiego Karolinska, a gdy lekarze ocenili stan jego zdrowia, to natychmiast zaalarmowali policję.
28 lat w niewoli u matki?
Ze wstępnych ustaleń szwedzkich dziennikarzy wynika, że 41-letni obecnie mężczyzna mógł być więziony przez matkę w mieszkaniu przez 28 lat, odkąd w wieku 12 lat został on zabrany przez nią ze szkoły. Wiadomo już, że matka była nadopiekuńcza, a na jej zachowanie miała wpłynąć bliżej nieokreślona, rodzinna trauma z przeszłości. Szwedzcy dziennikarze spekulują, że kobieta mogła wmówić synowi, że są oni ścigani lub szpiegowani, a zatem tylko ona może zagwarantować mu ochronę. To, że w rodzinie dzieje się coś złego, miała od dawna podejrzewać krewna, która makabrycznego odkrycia dokonała. Jednak i ona przyznała, że „matka potrafiła manipulować ludźmi przez wszystkie te lata”.
Horror w domu rodzinnym
To, co zastała krewna 70-letniej kobiety w jej domu, było prawdziwym koszmarem. Mieszkanie przypominało całkowitą ruderę, niesprzątaną od wielu lat, ekstremalnie brudną i wypełnioną po brzegi stosami śmieci. Podłoga miała być przesiąknięta moczem, a wszędzie miały być porozrzucane stare kalendarze. – Tam był mocz, brud i kurz. Pachniało zgnilizną. Nikt pewnie nie sprzątał tego domu przez wiele lat. To było jak wejście prosto do filmowego horroru. Jestem w szoku i mam złamane serce, ale jednocześnie czuję ulgę. Czekałam na ten dzień od 20 lat, ponieważ doszłam do wniosku, że ona całkowicie kontroluje jego życie, choć nigdy nie wyobrażałem sobie, do jakiego stopnia. Jestem wdzięczna, że on właśnie otrzymał pomoc i że to przeżyje – dodała krewna, która dla dobra śledztwa pozostała anonimowa.