Życie w UK
Birmingham: Mężczyzny nie wpuszczono do kina, bo “nie wyglądał jak muzułmanin”
Ochroniarz odmówił wstępu na seans mężczyźnie, ponieważ rzekomo „nie wyglądał” on na muzułmanina świętującego zakończenie Ramadanu.
Leon Jennings wraz z grupą znajomych wybrał się na seans do centrum handlowego Star City w Birmingham. Niestety, wybranego przez siebie filmu nie obejrzał. Ochroniarz pilnujący wejścia na salę poinformował go, że projekcja przeznaczona jest wyłącznie dla par i rodzin świętujących Eid – czyli zakończenie Ramadanu, a Jennings i dwójka jego przyjaciół nie wyglądają, jakby mieli zamiar w uroczystościach uczestniczyć.
Mężczyzna poczuł się urażony; „Teraz myślę, że powinniśmy bardziej się wtedy postawić, zwłaszcza że na seans wpuszczano również wielu Azjatów. W tamtym momencie byłem jednak tak zszokowany, że nie potrafiłem właściwie zareagować” – opisuje sytuację Jennings.
„To czysty rasizm. Jestem przekonany, że gdyby podobna sytuacja miała miejsce w związku z innym świętem, na przykład Bożym Narodzeniem, wywiązałaby się z tego niezła afera” – dodaje mężczyzna.
Rzecznik centrum zaprzeczył, jakoby dotarły do niego jakiekolwiek skargi dotyczące dyskryminującego zachowania personelu kina. „Wspomniane zarzuty nie mają racji bytu – do takiego incydentu nie mogło dojść na terenie naszego kina” – zapewnia rzecznik Star City. Bardziej powściągliwy w komentarzach był jednak reprezentant sieci kin Vue: „Przepraszamy za jakiekolwiek problemy, jakie mogły dotyczyć naszych klientów. Obecnie pracujemy z władzami Star City nad wyjaśnieniem sprawy” – stwierdził.