“Imigranci to ogromne obciążenie dla systemu”. NHS płaci tłumaczom tysiące funtów dziennie

Jim Allister, lider partii TUV twierdzi, że imigracyjna polityka otwartych drzwi stanowi gigantyczne obciążenie dla północnoirlandzkiej służby zdrowia.

Z analiz budżetu NHS dla tej części Wielkiej Brytanii wynika, że codziennie 8000 funtów przeznaczanych jest na wynagrodzenia dla tłumaczy, co w skali roku daje kwotę prawie trzech milionów funtów.

Specjaliści TUV postanowili wziąć pod lupę również inne aspekty imigracji, które ich zdaniem mają wpływ na życie w Irlandii Północnej. Z przedstawionych przez Allistera danych wynika, że dla ponad 5% młodzieży szkolnej angielski nie jest pierwszym językiem.

„Wyniki analiz dowodzą, że polityka otwartych drzwi ma ogromny wpływ na tę część Wielkiej Brytanii. W publicznej debacie na temat imigracji często zapominamy o dodatkowych kosztach, jakie niesie ze sobą napływ imigrantów. Zwłaszcza w sferach takich jak edukacja czy służba zdrowia, a nie są one małe. Wystarczy spojrzeć chociażby na wydatki związane z koniecznością zatrudniania przez szpitale tłumaczy” – twierdzi Allisster.

Polityk dodaje, że wpływ imigracji jest szczególnie widoczny w okolicach South Belfast, Fermanagh, South Tyrone oraz Upper Bann gdzie więcej niż 10% dzieci angielskiego nauczyło się dopiero w szkołach.

„Imigracja stanowi istotną część naszej rzeczywistości od wieków. Współczesne państwa dysponują narzędziami regulacyjnymi, które pozwalają dostosować jej skalę do możliwości danego kraju. Nas to jednak nie dotyczy, ponieważ Unia Europejska dyktuje w tej kwestii warunki i narzuca nam stosowanie polityki otwartych drzwi, w wyniku której zmagamy się z nieproporcjonalnym napływem imigrantów. Ich obecność stanowi duże obciążenie dla lokalnych oddziałów służby zdrowia i szkół. Jedynym wyjściem na odzyskanie kontroli nad procedurami imigracyjnymi jest uniezależnienie się Wielkiej Brytanii od struktur unijnych” – twierdzi Allister.