Życie w UK
Nawet Farage jest oburzony słowami Trumpa. Ale wyborcy UKIP już nie
Nawet Nigel Farage twierdzi, że kandydat na prezydenta USA, proponując zakaz wjazdu dla muzułmanów, posunął się za daleko. Ale wyborcy UKIP doskonale rozumieją Donalda Trumpa.
W ubiegłym roku “The Independent” donosił, że 46 procent wyborców Farage’a ma dość dziwny stosunek do praw człowieka. Sondaż YouGov wykazał, że 46 procent osób deklarujących głosowanie na UKIP nie wierzy, że prawa człowieka w ogóle istnieją.
Tym razem 61 proc. wyborców tej partii deklaruje, że popiera pomysł Trumpa zbanowania muzułmanów chcących dostać się do USA. Takie słowa padły po ataku w San Bernardino, gdzie dwójka islamistów zabiła 14 osób.
Sam Farage wypowiada się w tej sprawie dość ostrożnie, mówiąc, że spodziewa się, iż ludzie sceptycznie podejdą do słów Trumpa, myśląc, że byłoby to działanie nieracjonalne, sprowadzające się do karania bardzo wielu dobrych ludzi za czyny nielicznych.
W najnowszym sondażu, przeprowadzonym z udziałem ponad 4 tys. Brytyjczyków, 64 procent zapytanych jest przeciwnych wprowadzaniu zakazu wobec wszystkich muzułmanów z powodu ataków islamistów. Takie kroki popiera ponad 20 procent ankietowanych. UKIP był jedyną partią, której zwolennicy popierają zakazy.