Bez kategorii
Największe miasta opustoszeją, a lotniska czekają historyczne rekordy
Tegoroczny kalendarz sprzyja wydłużeniu przerwy świątecznej i wzięciu dłuższego urlopu. Z tego powodu największe lotniska w Wielkiej Brytanii szykują się do wzmożonego ruchu. Niektóre z nich spodziewają się największego ruchu w ich całej historii.
W tym roku znacznie wcześniej rozpocznie się exodus z największych miast. Tylko w najbliższy piątek, 19 grudnia, 400 tysięcy pasażerów odleci z brytyjskich lotnisk – wynika z danych zebranych przez OAG. To tak jakby co minutę startował w pełni załadowany Boeing 787.
Dłuższa przerwa świąteczna oznacza również, że ruch będzie bardziej zrównoważony. Pasażerowie mają więcej czasu, żeby opuścić Wielką Brytanię, niż w latach poprzednich, kiedy szczyt wyjazdów kumulował się w ciągu jednego bądź dwóch dni.
Z kolei lotnisko w Edynburgu spodziewa się największego ruchu w czwartek 18 grudnia. Władze portu lotniczego poinformowały o najchętniej wybieranych kierunkach podróży. Wśród słonecznych kurortów największym powodzeniem cieszy się Teneryfa, a najchętniej odwiedzanym miastem będzie Amsterdam.
Gatwick najmocniej szykuje się na niedzielę 21 grudnia, kiedy z lotniska skorzysta ponad 64 tysiące pasażerów. To aż o 10 procent więcej niż w 2013 roku. Głównymi kierunkami podróży są Genewa, Barcelona i Dublin. Z kolei pasażerowie odlatujący z Heathrow najczęściej wybierają się do Nowego Jorku i Dubaju.
Na wyjątkowo duży ruch szykują się również promy. Z racji dużego zainteresowania podczas okołoświątecznych dni, ich częstotliwość zostanie zwiększona i promy z Dover do Calais i Dunkierki będą kursować nawet co 5 minut.